Polski przemysł lotniczy zdominowany jest obecnie przez wielkie światowe firmy, ale nie zawsze tak było. Jeszcze kilkanaście lat temu rodzimy przemysł lotniczy odgrywał istotna rolę, a powstające samoloty i śmigłowce eksportowane były do wielu państw świata. Chociaż do dawnego blasku brakuje wiele, wbrew pozorom, nie jest aż tak źle. Orka, Dromader, Bryza, Orlik, Sokół, Puszczyk to maszyny które nadal cieszą się niezłym wzięciem. Działa kilka prywatnych firm, gdzie powstają nowatorskie samoloty, między innymi Tomasza Antoniewskiego z serii AT-3 i AT-4 , czy hit ostatniego 51 paryskiego Salonu Lotniczego w Le Bourget , dyspozycyjny odrzutowiec Flaris, skonstruowany w rodzinnej firmie Sylwii i Rafała Ładzińskich w Podgórzynie na Dolnym Śląsku . Szkoda jednak ,że dysponujące wspaniała kadrą zakłady PZL i WSK nie są już w polskich rękach. Dlaczego tak się stało oraz o przyszłości polskiego przemysłu lotniczego, dzisiejsze "Podniebne opowieści" Czarka Orzecha.
Cezary Orzech to nie tylko autor codziennych prognoz pogody, które sprawdzają się niemal w 100 procentach, ale także wybitny i uznany ekspert w dziedzinie lotnictwa. Laureat Błękitnych Skrzydeł – najwyższego wyróżnienia Krajowej Rady Lotnictwa. Jest autorem książki o Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, a także kilku filmów dokumentalnych. W swoich audycjach dzieli się z Państwem swoją ogromną wiedzą i miłością do latania.