Nawet kilkudziesięciu minut sięgają opóźnienia pociągów na trasie Katowice – Zwardoń. Wszystko za sprawą mrozu.
To właśnie niskie temperatury spowodowały pęknięcie złącza na jednej z sieci trakcyjnych pomiędzy Katowicami Ligotą a stacją kolejową Tychy. Z tego powodu pociągi od rana poruszają się tam wahadłowo po jednym torze. Dodatkowo właśnie w tym miejscu zepsuł się pociąg Kolei Śląskich i na godzinę całkowicie sparaliżował ruch. Inne pociągi musiały jechać więc drogą okrężną korzystając z linii towarowej. Na szczęście pociąg nie blokuje już trasy a i niebawem ma zostać przywrócone zasilanie na uszkodzonej trakcji. Wciąż jednak podróżni muszą liczyć się z utrudnieniami.
— Byliśmy zmuszeni odwołać kilka pociągów na trasie Sosnowiec Główny – Tychy Lodowisko — mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik Kolei Śląskich.
Autor: Monika Krasińska, Łukasz Szwej