Uspokaja się sytuacja hydrologiczna na południu województwa.
Intensywne nocne opady przysporzyły jednak wiele pracy strażakom. Minionej doby żywieccy strażacy interweniowali blisko 50 razy.
Obecnie najgorzej sytuacja wygląda w Żabnicy, gdzie na około 40 metrach zapadła się droga prowadząca na Halę Boraczą. Droga jest całkowicie nieprzejezdna, przyznają działający na miejscu mieszkańcy.
Odciętych jest blisko 30 budynków. Wójt Węgierskiej Górki zapewnia jednak, że mieszkańcy nie pozostaną bez pomocy.
Również w Jeleśni strażacy ochotnicy musieli radzić sobie ze skutkami intensywnych opadów. Potok Sopotnianka wylał i na drodze utworzyło się spore rozlewisko. Droga przez kilka godzin była nieprzejezdna. Większość rzek na Żywieccyźnie jest obecnie w stanach wysokich.
Autor: Katarzyna Graboń /rs/