Zakończył się projekt badawczy, który miał na celu określić ryzyko narażenia dzieci na metale ciężkie. Udział wzięło ponad 700 przedszkolaków z Piekar Śląskich.
Badania przebiegały dwukierunkowo. Zbadano zawartość metali ciężkich, ołowiu i kadmu we krwi dzieci, a także pytano społeczność lokalną o świadomość istniejącego zagrożenia wynikającego z ich miejsca zamieszkania.
— Piekary Śląskie, które są typową gminą górniczą, nastawione są na badania tego, co pozostało po przemyśle — tłumaczy udział miasta w projekcie Zenon Przywara, zastępca prezydenta Piekar Śląskich.
Według doktor Elżbiety Kulki, toksykolog z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach, wyniki przeprowadzonych badań były nienajgorsze, ale trzeba podjąć odpowiednie działania profilaktyczne.
Naukowcy przypominają, że zagrożenie dla organizmu dziecka może wynikać z obecności metali w glebie, piasku w piaskownicy, pyle ulicznym, czy w żywności, zwłaszcza tej uprawianej na zanieczyszczonej glebie. Narażenie dziecka nawet na niewielkie stężenie metali ciężkich może spowodować trwałe zaburzenie zdrowia lub ograniczyć rozwój umysłowy i fizyczny.
Autor: Agnieszka Baron