Będzie zażalenie na decyzję sądu o niezastosowanie aresztu wobec Pawła T. byłego wiceministra Skarbu Państwa i Tomasza Z. byłego ministerialnego urzędnika.
Obaj już w poniedziałek usłyszeli zarzuty w sprawie prywatyzacji spółki Ciech. Dziś sąd pierwszej instancji zdecydował, że mężczyźni nie trafią do tymczasowego aresztu.
Jak powiedział rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach, Waldemar Łubniewski, prokurator prowadzący sprawę nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego i dlatego sprawą tymczasowego aresztu zajmie się teraz Sąd Okręgowy. Prokurator Łubniewski dodał, że sprawa należy do trudnych.
Przypomnijmy, w poniedziałek sześć osób usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy w dokumentacji, która została przedłożona ministrowi skarbu państwa i była podstawą do podjęcia przez niego decyzji o prywatyzacji. Prokuratura nie chce na razie informować o tym, czy któryś z podejrzanych przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Autor: Monika Krasińska /rs/