Burmistrz Żywca, Antoni Szlagor, ocenił, że miasto i powiat potrzebują 50 milionów złotych na uporanie się z problemem smogu.
Włodarz miasta w tym tygodniu udaje się na trzecie już spotkanie w Warszawie dotyczące funduszy i programów skierowanych na walkę z zanieczyszczeniem powietrza.
Szlagor powiedział Polskiemu Radiu Katowice, że 15 gmin powiatu żywieckiego przygotowuje dwa duże projekty, dotyczące m.in. dotyczące dofinansowania instalacji fotowoltaicznych, zakupu pomp ciepła i nowych pieców.
— 50 milionów to nie są duże pieniądze — ocenił, wyrażając nadzieję, że zostaną one uzyskane przez powiat w najbliższym czasie. Pieniądze miałyby pochodzić między innymi ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Autor: Jarosław Krajewski /pg/