Około 100 osób, członków i zwolenników Młodzieży Wszechpolskiej oraz środowisk narodowych manifestowało na katowickim rynku pod hasłem "PiS, PO jedno zło".
Protest przebiegał spokojnie. Dwa tygodnie wcześniej pikieta została rozwiązana. Organizatorzy ponownie złożyli wniosek do urzędu o zgodę na zorganizowanie manifestacji, jednakże prezydent im odmówił. Decyzję prezydenta w piątek uchylił sąd. Urząd się odwołał, jednakże sąd nie zdążył rozpatrzyć tego odwołania. Jak mówi Łukasz Kolada, prezes Młodzieży Wszechpolskiej w Katowicach, decyzja odmowna umotywowana była innymi wydarzeniami, które odbywają się na rynku, m.in. wystawą.
Prezydent Marcin Krupa zaznacza, że charakter dzisiejszej manifestacji różnił się od tej sprzed dwóch tygodni.
Demonstranci domagają się dymisji prezydenta, a także chcą, by Prawo i Sprawiedliwość wycofało swoje poparcie dla Krupy w nadchodzących wyborach samorządowych.
Autor: Joanna Opas /rs/