Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszał 19-letni kierowca, który wjechał w grupę przechodniów w Koryczanach w powiecie zawierciańskim.
Pod kołami zginęła 13-letnia dziewczynka, pięć osób trafiło do szpitala. Kierowca przyznał się do winy, ale nie potrafi wytłumaczyć dlaczego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidło idącą grupę przechodniów. Ze wstępnych badań wynika, że był trzeźwy i nie zażywał innych środków odurzających.
Do tego wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Piesi wracali z obchodów miejscowej OSP. W samochodzie z 19-latkiem podróżowały cztery osoby. To on jako pierwszy ruszył na ratunek poszkodowanym.
Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat więzienia. Zastosowano wobec niego dozór policyjny.
Autor: Gabriela Kaczyńska/ml/rs/