Po około 16 stu godzinach czekania turyści wylecieli z Katowic do Dubrownika. Lot miał się odbyć o godzinie 4 rano, później mówiło się o godzinie 17 stej. W efekcie wylecieli po 20.00
Powodem opóźnienia była awaria silnika samolotu. Jak dowiedziało się Polskie Radio Katowice, pasażerowie nie zostali rano wpuszczeni na pokład maszyny. Usterka została wykryta przed startem.
Autor: Dorota Stabik /pg/mm/