Prokuratura bada sprawę zanieczyszczenia rzeki Rakówka w Dąbrowie Górniczej.
W wrześniu do urzędu miejskiego wpłynęło zgłoszenie od mieszkańca dzielnicy Strzemieszyce, dotyczące smrodu dochodzącego od strony rzeki. Wysłany na miejsce pracownik wydziału ekologii i rolnictwa ustalił, że uciążliwy zapach pochodzi ze ścieków odprowadzanych przez ubojnię drobiu.
Na zlecenie magistratu, pobrane zostały próbki wody z wylotu zakładu oraz znajdującego się za nim rozlewiska. Badania wykazały duże zanieczyszczenie. Kilkudziesięciokrotnie przekroczone zostały normy dotyczące zawiesin oraz biodegradowalności ścieków. Urząd miasta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Autor: Kamil Jasek/ds