Na godzinę 17:00 w województwie śląskim do urn poszło prawie 35 procent uprawnionych do głosowania.
To najgorszy wynik w kraju. Pod względem powiatów najbardziej aktywni są mieszkańcy powiatu będzińskiego, gdzie głosowało prawie 50 procent uprawnionych, najmniej wodzisławskiego około 30 %. W miastach najwięcej osób głosuje w Bielsku-Białej, gdzie do urn poszło prawie 40 procent mieszkańców, najmniej w Zabrzu i Bytomiu 26 procent.
W Bielsku-Białej o godziny 17:00 swój głos oddało niespełna 53 tysiące osób. W pierwszej turze głosowania dwa tygodnie temu frekwencja o tej samej porze była o jeden punkt procentowy wyższa, co oznacza, że bielszczanie w drugiej turze są tak samo aktywni jak w pierwszej. Na terenie Bielska-Białej czynnych jest 75 lokali wyborczych, które, podobnie jak w całym kraju,- zostaną zamknięte o 21:00. Natomiast uprawnionych do głosowania jest 133 858 osób.
Na południu województwa druga tura głosowania ma miejsce także w Ustroniu, Cieszynie, oraz gminach Istebna, Wilkowice, Czernichów i Kozy.
Wybory w województwie śląskim przebiegły spokojnie, poinformowała śląska policja. Także katowicka delegatura Krajowego Biura Wyborczego nie ma informacji o jakichkolwiek incydentach, które mogły wpłynąć na przebieg wyborów.
Autorzy: Łukasz Kałuża, Jarosław Krajewski /rs/