Dwie osoby potrzebowały pomocy ratowników beskidzkiej grupy GOPR.
W rejonie szczytu babiej Góry młody mężczyzna i młoda kobieta stracili siły i wezwali ratowników. Ci, około pierwszej w nocy, sprowadzili dwójkę do schroniska na Markowych Szczawinach.
— Akcja była dość trudna — mówi ratownik dyżurny Maciej Stanisławski.
Turyści byli wychłodzeni a jeden z nich wyczerpany. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża. W sumie w akcji wzięło udział 13 ratowników.
Autor: Piotr Pagieła /rs/