Konik morski przemówił dzięki WWF. Stworzony przez organizację wirtualny awatar tego gatunku przedstawił wczoraj katowiczanom, jak wygląda jego codzienne życie na umierającej rafie koralowej.
Ponad połowa Wielkiej Rafy u wybrzeży Australii uległa wybieleniu. To zjawisko spowodowane wzrostem temperatury oraz zakwaszeniem oceanów. W takich warunkach konik jest zagrożonych wyginięciem.
— Mówią na was Coal-land, a nie Poland — krzyczy wirtualny konik morski. Prosi o podjęcie działania w trosce o bioróżnorodność.
Oceany pochłaniają nadmiar CO2 zawartego w powietrzu, powodując ich zakwaszanie. Miejsc do życia dla koników morskich i innych morskich stworzeń drastycznie spada.
— Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych to główny cel, który powinien być realizowany przez naszych polityków — mówi Marta Anczewska z WWF Polska.
Wydarzenie odbywało się w ramach Climate Hubu w katowickim Klubie Królestwo.
Autor: Paulina Pikiewicz /pg/