Radni Sejmiku Śląskiego przyjęli uchwałę budżetową na rok bieżący oraz prognozę finansową do roku 2030-tego.Budżet jest w większości oparty na założeniach przygotowanych przez poprzedni Zarząd województwa.
W liczbach bezwzględnych w skali kraju-to czwarty co do wartości budżet wojewódzki,po mazowieckim,wielkopolskim i małopolskim . Zaplanowane dochody to -1 miliard 608 milionów złotych,wydatki są o 14 milionów większe . Różnica może być zniwelowana po zbilansowaniu ubiegłorocznego budżetu. Pierwsze korekty możliwe już marcu. Dyskusja w czasie obrad koncentrowała się na auto-poprawce Zarządu w kwestii przesunięć środków dla niektórych instytucji kultury podległych samorządowi wojewódzkiemu. Chodzi np. o Zespół Pieśni i Tańca Śląsk,Bibliotekę Wojewódzką,Muzeum Śląskie czy chorzowski Teatr Rozrywki. Nowego budżetu na kulturę - bronił szef Komisji Edukacji, Nauki i Kultury, Piotr Czarnynoga z Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem radnego Platformy Obywatelskiej Mirosława Mazura, koncepcja przesunięć planowanych środków w sferze kultury nie ma racjonalnego wytłumaczenia, rodzi natomiast podejrzenie "ręcznego sterowania " tymi placówkami.
W opinii nowego Zarządu Województwa Śląskiego - stworzona rezerwa kilku milionów złotych, będących w gestii marszałka- pozwoli na godne uczczenie np. stulecia wybuchu I-ego powstania śląskiego. Budżet przyjęto głosami radnych PiSu, których poparł klub PSL-SLD. Radni Koalicji Obywatelskiej wstrzymali się od głosu.
Autor: W. Pacula