Powoli stabilizuje się sytuacja pogodowa w południowych obszarach Beskidów po ostatnich obfitych opadach śniegu.
Nie oznacza to jednak, że zniknęły problemy z dotarciem do kilkunastu przysiółków na Żywiecczyźnie. W starostwie powiatowym odbyło się kolejne spotkanie sztabu kryzysowego. Wziął w nim udział wójt Rajczy, Zbigniew Paciorek.
— Powód powołania sztabu kryzysowego w powiecie był oczywisty — mówi starosta żywiecki Andrzej Kalata.
W gminach Ujsoły i Rajcza udrożniono już kilka dojazdów do przysiółków ale nadal trwa przecieranie szlaków do wielu posesji.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/