Rotacyjna głodówka funkcjonariuszy trwała kilkanaście dni. W proteście chodziło głównie o przywrócenie do pracy wiceprzewodniczącego zakładowej Solidarności Henryka Zielińskiego, który zdaniem związkowców został zwolniony bezzasadnie.
Zgodnie z podpisanym porozumieniem może on wrócić do pracy. Dokument zawiera także zapis wyjaśniający kwestię wideorejestratorów umieszczonych w Siemianowicach Śląskich. Kilka urządzeń w mieście miało działać nielegalnie - ukarani mandatami domagają się nawet ich unieważnień. Związkowcy uzyskali zapewnienie od komendanta, że mandaty wystawione na podstawie zapisów z wideorejestratorów są prawomocne, a odpowiedzialność za wszelkie nieprawidłowości powstałe wokół tej sprawy nie zostanie zrzucona na szeregowych strażników.
Akcja miała charakter rotacyjny. Strażnicy zmieniali się co 3 dni tak, aby nie zakłócać pracy jednostki.
Autor: Łukasz Kałuża