Zmieniły się warunki na jurajskich i beskidzkich szlakach.
Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej wszystkie są zasypane śniegiem, a miejscami oblodzone i bardzo śliskie. Ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR apelują o rozwagę podczas planowania wycieczek, mówi zastępca naczelnika Mateusz Leks.
Zimowe warunku na Jurze porównywane są zwykle do górskich, a że Jura jest terenem łatwo dostępnym, często turyści bagatelizują przygotowanie do wycieczki na szlak. Podstawą powinien być odpowiedni ubiór.
Warto też zabrać ze sobą ciepłą herbatę i suchy prowiant. W ubiegłym roku jurajscy ratownicy GOPR odnotowali rekordową liczbę prowadzonych interwencji. Było ich ponad 200.
W Beskidach również utrzymują się złe warunki.
Ratownicy odradzają wychodzenie w góry. Jak powiedział Radiu Katowice dyżurny beskidzkiego GOPR Maciej Stanisławski, niebezpieczną sytuację na szlakach potwierdzili ratownicy wszystkich stacji.
Ratownicy ostrzegają, że spadek temperatur po deszczowym tygodniu oznacza, że na szlakach zrobiło się bardzo ślisko. Na Babiej Górze obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Autorzy: Samuel Baron, Gabriela Kaczyńska /rs/