Związki górnicze chcą zmian w umowie społecznej i domagają się zdecydowanych działań od rządu.
Ich zdaniem, w związku z rosyjską agresją polityka odchodzenia od węgla powinna zostać zrewidowana. O możliwych rozwiązaniach sygnatariusze umowy dyskutowali na dzisiejszym spotkaniu w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Jak mówił Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, zastąpienie importowanego surowca będzie trudne.
Jak mówi wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik, bezpieczeństwo kraju, w tym bezpieczeństwo energetyczne jest priorytetem
Odejście w tym roku od rosyjskich surowców zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Polska zrezygnować ma nie tylko z rosyjskiego węgla ale także gazu oraz ropy.
Wojna w Ukrainie spowolni proces transformacji energetycznej w Polsce. Jest to wynik szukania rozwiązań, pozwalających uniezależnić rynki europejskie od rosyjskiego gazu i ropy. Jak mówi Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej, przygotowania polskiego sektora wydobywczego do zaspokojenia w pełni wewnętrznego rynku to długotrwały proces.
Rogala podkreśla, że w obecnej sytuacji zapisy umowy społecznej, dotyczącej transformacji górnictwa, powinny być bardziej elastyczne. W Katowicach odbyło się spotkanie wicepremiera Jacka Sasina z górniczymi związkowcami.
Autor: Kamil Jasek, Konstancja Snopczyńska /rs/