W Tarnowskich Górach od piątku władzę sprawują gwarkowie. Dzisiaj kulminacja obchodów - o 11:00 spod 5. Tarnogórskiego Pułku Chemicznego wystartował barwny pochód.
W części historycznej przeszło 400 osób ‒ wśród nich Anna Gołkowska, która po raz drugi wciela się w postać ukochanej króla Polski Jana III Sobieskiego ‒ Marysieńki. To duża odpowiedzialność, ale i frajda.
W maju tego roku Pochód Gwarkowski został wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Marek Cyl, na co dzień sołtys Nakła Śląskiego, w pochodzie idzie już kolejny rok z rzędu, tym razem jako:
Organizatorzy Pochodu Gwarkowskiego, czyli Tarnogórskie Centrum Kultury, szacuje, że rekord frekwencji na trasie z zeszłego roku, czyli 20 tysięcy osób, został pobity. Przygotowania do przyszłorocznego ruszają lada dzień. Ale to jeszcze nie koniec świętowania w srebrnym mieście.
Od 17 na tarnogórskim Rynku kolejne koncerty ‒ 300 chórzystów, Andrzej Piaseczny i zespół T.love. Całość zamknie o godz. 22:00 pokaz laserowy, wtedy też Gwarkowie będą musieli oddać klucz do miasta.
Autor: Agnieszka Baron-Twarkowska /mf/