W radiowej galerii Na żywo otwarta została wystawa fotografii Jacka Durskiego zatytułowana Studium miasta.
Artysta-fotograf prezentuje trzydzieści swoich prac. Jego zdjęcia przedstawiają architekturę z wielu krajów, które odwiedził. Jacek Durski podkreśla, że stara się, by zdjęcie było pracą plastyczną, a nie dokumentem.
W tej wystawie artysta zawarł pewną tajemnicę.
Jacek Durski urodził się w Katowicach. Jest informatykiem, fotografem i wykładowcą. Zdjęcia zaczął robić jeszcze w szkole średniej. Sporo eksperymentował zarówno w ternie, jak i w ciemni. Dyplom obronił na krakowskiej Akademii Fotografii. Interesuje się architekturą, zwłaszcza gotycką i modernistyczną. Inspiracje ze świata sztuki i architektury często determinują tematykę jego kadrów.
Swoje zdęcia publikuje w czasopismach, książkach i albumach. Brał udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Jak artysta mówi o sobie: Wychowywałem się wśród sztuki nowoczesnej. Do tego, od zawsze kocham spacerować po muzeach oraz galeriach sztuki współczesnej. Obcowanie z płótnami, grafikami etc. bardzo mocno przekłada się na moje prace. Na części moich zdjęć widz dokładnie wie na co patrzy. Jest to idealne odwzorowanie budynku łącznie z jego funkcjonalnością. Ale inne zdjęcia można traktować jako czystą abstrakcję.
Fotografując architekturę czasem koncentruję się na całej bryle, czasem na detalu. Czasem ważny jest dla mnie konkretny kształt, innym razem chodzi o uchwycenie światła czy faktury materiału. Niektóre zdjęcia są bardzo kontrastowe, prawie jak grafiki, a inne subtelne. Staram się by finalnie zdjęcie było pracą plastyczną, nie dokumentem.
Autorzy: Wawrzyniec Sobota, Ryszard Stotko /rs/