Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z onkologiem prof. Michałem Jarząbem
09.10.2024
07:40:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

Około 19 tysięcy Polek każdego roku dowiaduje się, że ma raka piersi. 

Lekarze podkreślają, jak ważna jest profilaktyka. Na całym świecie październik uznawany jest za Miesiąc Świadomości Raka Piersi. 

Prof. Michał Jarząb z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach: w Polsce raka piersi leczymy już bardzo dobrze

"Jeśli chodzi o to jak leczymy i czy w Polsce są dostępne wszystkie metody adekwatnej terapii raka piersi, to leczymy już bardzo dobrze" - ocenia w Radiu Katowice profesor Michał Jarząb z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Jak podkreśla, w żadnym kraju cywilizowanej Europy nie mamy dostępnych i refundowanych absolutnie wszystkich leków onkologicznych. "W Polsce również mamy pewne braki, które rok po roku staramy się nadrabiać. Wydaje się, że to przesunięcie jest nie więcej niż roczne. Natomiast jeśli chodzi o screening i dostęp chorych do szybkiego wykrywania raka, jeśli chodzi o stopień zaawansowania choroby, dalej wstydzimy się tego jak to u nas wygląda i dalej medycznie jesteśmy trochę krajem Trzeciego Świata" - mówi gość Radia Katowice.

Październik to Miesiąc Świadomości Raka Piersi. Profesor Michał Jarząb podkreśla jednak, że lekarze nie uznają sezonowości.

"Choroby mogą nas spotkać w bardzo różnym czasie. Idea, aby myśleć o raku piersi w październiku, jest ideą za którą chcemy schować przekaz, żeby spotykać się z chorobą na własnych warunkach. Nie pozwolić chorobie zaskoczyć nas, kiedy nie chcemy. Wybrać się do lekarza, kiedy mamy chwilę czasu" - mówi lekarz onkolog w rozmowie z Radiem Katowice. 

Zapytany czy to właśnie październik jest miesiącem, kiedy zgłasza się najwięcej kobiet i jest najwięcej diagnoz, profesor Jarząb zaprzecza.

"Nie. Jakoś fascynująco to bardziej taki czas w roku jak święta powoduje, że po nich spotykamy się z pewną górką" - podkreśla gość Radia Katowice. "Czy to jest wyłącznie dlatego, że wtedy dostęp do systemu opieki zdrowotnej jest trochę przymknięty, czy też jednak rodzinne spotkania córek z matkami i rozmowy przy stole powodują, że uświadamiamy sobie że możemy zachorować. To są te górki" - dodaje. 

Profesor Michał Jarząb zauważa, że zdarzają się również "górki lokalne".

"Jeśli w jakimś zakładzie pracy jedna pani zachoruje na raka piersi, natychmiast spotykamy się z falą kobiet przychodzących na mammografię czy USG, żeby sprawdzić czy one nie są chore" - mówi lekarz onkolog. 

"Nie jest źle, że rozmawiamy o zdrowiu. Ważne abyśmy dzielili się informacjami, że ktoś się leczył i wyleczył, jest w stanie przekonać innych. Myślmy jednak o tym sami, ponieważ nie zawsze koło nas będzie ktoś, kto akurat zachoruje na to, co nam jest pisane" - podkreśla gość Radia Katowice.

Profesor Michał Jarząb przyznaje, że w zachorowaniach na nowotwór piersi obserwujemy trend rosnący.

"To bardzo smutny temat. W Polsce ewidentnie mamy coraz więcej zachorowań na raka piersi. Krajowy Rejestr Nowotworów za 2021 rok, a był to częściowo rok dołka medycznego, zanotował 21 tysięcy zachorowań. To, że to rośnie, to nie jest złe. Złe jest to, że ten trend jest w Polsce wyraźniejszy niż w innych krajach Europy. W większości krajów obserwujemy spadek, a wschodnia część Europy jest niechlubną plamą. Cały czas zmaga się ze zwiększaniem zachorowalności na raka piersi, a tym samym brakiem redukcji liczby śmierci z powodu tej choroby" - mówi profesor Jarząb z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. 

Lekarz podkreśla, że wcześnie wykryta choroba jest mniej groźna.

"Sam wzrost zachorowalności nas nie martwi. Jeśli dobrze będzie działał screening, wykryjemy bardzo wiele wczesnych postaci raka piersi. Chcielibyśmy, żeby to się przełożyło na znaczącą redukcję tego, kto przychodzi z chorobą bardzo zaawansowaną i kto wskutek tego może umrzeć" - mówi gość Radia Katowice.

O grupach ryzyka, ale też o tym, jakie objawy są alarmujące z lekarzem onkologiem, doktorem habilitowanym Michałem Jarząbem z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach rozmawia Paweł Nadrowski.


Gościem Radia Katowice jest doktor habilitowany Michał Jarząb, lekarz onkolog, kierownik Centrum Diagnostyki i Leczenia Chorób Piersi w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. Dzień dobry.

Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.

Nie bez powodu spotykamy się w październiku, na całym świecie jest uznawany za miesiąc świadomości raka piersi. Być może właśnie w październiku więcej mówimy i więcej słyszymy na temat tej choroby, ale chyba najważniejsze to jest mieć świadomość, że ryzyko jej wystąpienia nie patrzy na to jaki mamy miesiąc, jaką mamy porę roku i trzeba o tym pamiętać przez cały czas.

Nie ma wątpliwości, że medycyna czasami przez akcje jest uciemiężona. My lekarze nie uznajemy sezonowości, nie uznajmy świąt bo wiadomo choroby mogą nas spotkać w bardzo różnym czasie. Dlatego taka idea by myśleć o raku piersi na przykład w październiku, jest ideą, za którą chcemy schować taki przekaz, żeby potencjalnie spotykać się z chorobą wtedy kiedy wygramy na własnych warunkach, to znaczy nie pozwolić chorobie zaskoczyć nas wtedy kiedy my nie chcemy, tylko wybrać się do lekarza kiedy mamy chwilę czasu. Oczywiście czy październik jest dobrym miesiącem? Zaczyna się szkoła, jesienią jeszcze wszyscy po wakacjach przeprowadzają domowe rozliczenia, ale wydaje się, że wtedy kiedy mamy chwilkę czasu, warto pomyśleć o swoim ciele. Piersi dla kobiet to jest jeden z podstawowych elementów zdrowia od strony onkologicznej patrząc.

Czy to właśnie październik jest tym miesiącem kiedy zgłasza się najwięcej pań i jest najwięcej diagnoz?

Nie. Mimo wszystko takie elementy roku jak święta powodują, że po nich spotykamy się z pewną „górką”. Czy to jest wyłącznie tylko dlatego że wtedy dostęp do systemu opieki zdrowotnej  jest trochę przymknięty, czy też jednak jakieś rodzinne spotkania, spotkania córek z matkami, czy rozmowy przy stole powodują, że uświadamiamy sobie że możemy zachorować. To są te „górki”. „Górki” zdarzają się też lokalnie. Jeśli w jakimś zakładzie pracy jedna pani zachoruje na raka piersi, to natychmiast spotykamy się z falą kobiet przychodzących na mammografię czy USG żeby sprawdzić czy one nie są chore. Myślę, że nie jest źle, że rozmawiamy o zdrowiu. Ważne jest żebyśmy się dzielili informacjami. To że jeden leczył się, wyleczył się, jest w stanie przekonać innych, ale myślmy o tym sami dlatego, że nie zawsze będzie koło nas ktoś kto akurat zachoruje na to co nam jest pisane.

Będę posiłkować się danymi ze strony NFZ-u. W Polsce stwierdza się rocznie ponad 18,5 tysiąca nowych przypadków. Czy ten trend jest rosnący? Czy on się utrzymuje na przestrzeni ostatnich lat? Jak to wygląda?

To smutny temat. Dlatego, że ewidentnie w Polsce mamy coraz więcej zachorowań na raka piersi. Krajowy rejestr nowotworów za 2021 rok -przypominam państwu, że to już częściowo był rok jakiegoś dołka medycznego- zanotował 21 tysięcy zachorowań. To, że on rośnie, to nie jest złe. Złe jest to, że ten trend w Polsce jest trendem wyraźnie wyraźniejszym niż w innych krajach Europy. W większości krajów obserwujemy spadek, albo nawet bardzo duży spadek, a ta wschodnia część Europy, w tym Polska, jest niechlubną plamą. Niestety cały czas zmaga się ze zwiększaniem zachorowalności na raka piersi, a tym samym brakiem redukcji liczby śmierci z powodu tej choroby. Dlatego, że wykrywając tę chorobę wcześnie powodujemy, że ona staje się coraz bezpieczniejsza. Sam wzrost zachorowalności nas nie martwi. Jeśli dobrze będzie działał screening wykryjemy bardzo wiele wczesnych postaci raka piersi.

Czas ma znaczenie.

Na pewno. Chcielibyśmy żeby to się przełożyło na znaczącą redukcję tego kto przychodzi z chorobą bardzo zaawansowaną i kto wskutek tego może na nią umrzeć niestety.

Panie doktorze a czy są jakieś szczególne grupy ryzyka? Co na to ryzyko wpływa? Uwarunkowania genetyczne? Styl życia?

Potężnym czynnikiem jest zdrowie prokreacyjne. Kobiety, które mają dzieci, które wcześnie -to znaczy przed 30-tką- były w pierwszej ciąży i mają dwójkę lub więcej dzieci, mają wyraźnie mniejsze ryzyko raka piersi. Ryzyko raka piersi jest wysokie dla kobiet, które nigdy w ciąży nie były. Na przykład zakonnice są objęte takim obciążeniem. Oczywiście czynniki genetyczne mają potężną rolę bo niektóre raki piersi są bardzo silnie wywoływane genetycznie, więc jeśli w rodzinie masz dwa, trzy czy cztery przypadki zachorowania na raka piersi czy raka jajnika, to warto wybrać się do poradni genetycznej i uzyskać poradę na ile to ryzyko nie jest wysokie. Styl życia oczywiście ma znaczenie i to głównym czynnikiem jest otyłość, ale tak naprawdę fascynujące, że mimo stu lat badań nad nowotworami, do końca jeszcze nie wiemy dlaczego chorujemy na raka piersi i w związku z tym jak wyłączyć te czynniki, które chorobę powodują. Środowisko jest na pewno jednym z nich.

Czy nowotwór piersi -że tak zapytam- patrzy na wiek? Czy zachorować może każda z pań?

Na pewno. Dlatego, że podstawowym czynnikiem wywołującym raka jest bałagan w genomie komórek nowotworowych i ten bałagan z wiekiem mamy coraz większy. Wszystkie nowotwory u osób starszych występują z wyższą częstością i to również dotyczy raka piersi, ale to jest również choroba młodych kobiet. Kobieta która ma 30-35 lat nie może czuć się zwolniona jeśli w swojej piersi wyczuwa zmianę, której wcześniej tam nie było. Tak, to może być rak. To jest dziesięciokrotnie rzadziej niż u kobiet po 60, ale to wymaga konsultacji i porady lekarskiej. Nie jest „tak” dla kobiet bardzo młodych. Jeśli ktoś wyczuwa guzek piersi poniżej 18. roku życia powinien pójść do lekarza, ale w ogromnej większości w tej sytuacji będzie to zmiana łagodna.

Czas ma tutaj znaczenie. Kiedy powinna zapalić się taka czerwona lampka, że coś jest nie tak?

Jest parę objawów, które są ewidentne, ale ja podkreślam zawsze, zmiana. Jeśli patrzymy na swoje piersi, jeśli dotykamy swoich piersi, jeśli staramy się patrzeć na ich symetrię jedna do drugiej, to w pewnym momencie jesteśmy w stanie zauważyć zmianę kształtu brodawki, zmianę kształtu piersi, pojawienie się w niej guza, wyciek krwi z brodawki, zaczerwienienie skóry, pogrubienie tej skóry, każda asymetria, każda rzecz która jest nowa i która trzyma się w tej piersi dłużej niż dwa tygodnie, nakazuje pokazać się i lekarz ginekolog jest idealnym adresem do pierwszej porady a lekarz onkolog zawsze służy poradą w tej sprawie.

Tutaj dwutorowo odbywa się wykrywanie ewentualnych nieprawidłowości, ponieważ ważną rolę odgrywa samobadanie, jak również badania profilaktyczne. Jak często powinny się odbywać? Kto powinien się na nie wybierać?

Badania profilaktyczne są zupełnie czym innym niż samobadanie. Dlatego, że samobadanie pozwala wykryć nowotwory, które mają 1-2-3 centymetry, a więc uratować się w momencie czerwonego światła. Natomiast mammografia pozwala zatrzymać się już na żółtym, to znaczy pozwala wykryć nowotwór, który ma 5 milimetrów, 7 milimetrów albo 10 milimetrów. Zwykle pacjent, który wykrywa nowotwór w mammografii, który nie jest wyczuwalny, będzie leczony mało agresywnie, jego terapia nie będzie wymagała chemioterapii a pierś nie będzie wymagała operacji całkowitej. Natomiast w momencie kiedy nowotwór jest większy jest znacznie trudniej. Badania są ważne u kobiet po pewnym momencie życia. 45. rok życia to jest w tej chwili ta cezura wieku screeningu, który można ze środków publicznych przeprowadzać co dwa lata do 75 roku życia. Bardzo ważna jest systematyczność. Pierwsza mammografia nie jest jeszcze badaniem bardzo dobrym, dopiero druga i trzecia pozwala radiologowi porównać obraz piersi i zauważyć ewentualne różnice. Młodsze kobiety przede wszystkim ważne żeby się badały, żeby prosiły swoich lekarzy o badanie piersi. Oczywiście USG jest potężną pomocą w momencie kiedy obraz piersi jest niejednoznaczny i można je wykonać na zasadzie badania kontrolnego, ale tutaj nacisk na to jest mniejszy, bo i ryzyko raka poniżej 45. roku jest relatywnie niskie.

Panie doktorze na koniec jeszcze zapytam jako specjalistę od początku związanego z Narodowym Instytutem Onkologii, miał pan okazję obserwować i przyczyniać się do tego, jak na przestrzeni lat onkologia się zmieniała. Czy my, jako Polska jesteśmy na światowym, porównywalnym poziomie, czy patrzymy trochę z zazdrością na jakieś inne kraje?

Jeśli chodzi o to jak leczymy, to znaczy czy w Polsce dostępne są wszystkie metody adekwatnej terapii raka piersi, to leczymy już bardzo dobrze. To znaczy w żadnym kraju, tak zwanej cywilizowanej Europy, nie mamy dostępnych i refundowanych absolutnie wszystkich leków onkologicznych i my w Polsce również mamy pewne braki, które staramy się nadrabiać rok po roku, ale wydaje się, że tutaj, w tej chwili, to przesunięcie jest nie więcej niż roczne. Natomiast jeśli chodzi o screening i jeśli chodzi o dostęp chorych do szybkiego wykrywania raka, jeśli chodzi o stopień zaawansowania choroby, dalej wstydzimy się tego jak to u nas wygląda i dalej, można by powiedzieć, niestety medycznie jesteśmy trochę krajem Trzeciego Świata.

I tutaj musimy postawić kropkę. Doktor habilitowany Michał Jarząb, lekarz onkolog, kierownik Centrum Diagnostyki i Leczenia Chorób Piersi w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach był gościem Radia Katowice. Dziękuję. 

Bardzo pięknie dziękuję za rozmowę. 



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne