W Sejmie jutro 2. czytanie ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. O jej założeniach w Chorzowie dyskutowali uczestnicy konferencji "Obrona Cywilna w praktyce. Jak zbudować tarczę obywatelską?".
Posłowie mają jutro kontynuować prace nad rządowym projektem ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Projekt został przedłożony przez ministra spraw wewnętrznych i administracji; zakłada, że ma powstać system ochrony ludności, który będzie mógł się przekształcić w obronę cywilną.
Jak mówił w Radiu Katowice marszałek województwa śląskiego śląskiego Wojciech Saługa szczególnie ważne jest, by w razie zagrożenia ochronić osoby najsłabsze. "Trzeba zbudować taki system, żeby się zająć bezpieczeństwem dzieci, osób starszych... szpitale. Żeby wszyscy ci, którzy mają jakieś zadania danego dnia, normalnego dnia w czasie, gdy nie ma konfliktów czy jakiegoś kataklizmu, by w momencie jak się coś złego dzieje, żeby Państwo tez działało, bo to jest podstawa tego, żeby przetrwać."
Wojewoda Śląski Marek Wójcik dodał, że ustawa powinna zostać uchwalona w piątek. "Po to, żeby rzeczywiście móc ten system dopiąć, po to, żeby jasno określić w ustawie zadania poszczególnych organów państwa w czasie zarówno związanym z różnego rodzaju klęskami żywiołowymi, awariami technicznymi - wtedy kiedy trzeba chronić ludność, ale także w czasie wojny, kiedy byłyby to zadania właśnie stricte obrony cywilnej".
Na realizację nowych rozwiązań rząd będzie przeznaczać rocznie nie mniej niż 0,3 proc. PKB.