Kilka tygodni temu wiceminister infrastruktury mówił, że jeszcze w tym roku zakończą się prace interwencyjne przy infrastrukturze po ostatniej powodzi.
Jak postępują prace przy remoncie węzła kolejowego w Katowicach? Jakie są rządowe plany zaostrzenia kar dla przestępców drogowych?
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski mówił w Radiu Katowice, że większość zmian w przepisach, dotyczących bezpieczeństwa na drogach idzie w dobrym kierunku.
Jednak jest on sceptyczny wobec pomysłu, który zakłada brak możliwości tak zwanego "kasowania" punktów karnych. Przemysław Koperski mówi, że ważne jest egzekwowanie prawa i nieuchronność kar.
— Dobrze egzekwujmy to prawo, które jest a nie wylewajmy dziecka z kąpielą. sam jeździłem jako kierowca, więc wiem jaka to jest ciężka i odpowiedzialna praca i jak łatwo, nawet na zielonej strzałce, gdzieś na skrzyżowaniu złapać 15 punktów. Więc nie przesadzajmy z tym. Trzeba zwiększać bezpieczeństwo, być absolutnie konsekwentnym w stosunku do przestępców drogowych, ale osób, które na co dzień korzystają z samochodów, popełniają jakieś drobne wykroczenia – nie pozbawiajmy prawa do skasowania tych 6 punktów. — powiedział wiceminister.
Zapowiedziane przez rząd w piątek zmiany dotyczą zaostrzenia kar dla kierujących autami mimo sądowego zakazu i dla sprawców wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Wprowadzone zostaną też nowe kategorie przestępstw i wykroczeń. W rządowej propozycji rozszerzono zasady stosowania przepadku pojazdu. Obejmą sytuacje, w których kierowca miał od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi lub miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski mówił w Radiu Katowice, że część kompetencji należących aktualnie do Wód Polskich powinna wrócić do samorządów.
Minister dodał, że ważne jest, by samorządy decydowały o cenach wody.
— Chcielibyśmy, żeby jak najwięcej kompetencji, które zostały samorządom odebrane do samorządów wróciło. Pierwszy krok, to oczywiście przywrócenie możliwości ustalania taryf za wodę przez samorządy gminne. — powiedział Przemysław Koperski.
Dodał, że w ślad za kompetencjami, pójdą także pieniądze a samorządy mają już wykwalifikowane kadry.
— Jeżeli będą przekazywane zadania, to takie, z którymi gminy mogą sobie poradzić, albo już je realizowały. Wydaje mi się, że to byłoby z korzyścią dla bezpieczeństwa, gdyby osoby z odpowiednimi kompetencjami się tymi zadaniami zajmowały. — powiedział Przemysław Koperski.
Jak zapowiedział wiceminister, zakres zmian ma zostać uzgodniony do połowy przyszłego roku. W życie weszłyby one 1 stycznia 2026 roku.
GZM oraz samorząd województwa śląskiego wkrótce uzyskają odpowiedź ministerstwa infrastruktury w sprawie apelu, dotyczącego budowy dodatkowych torów między Będzinem a Dąbrową Górniczą Ząbkowicami.
Jak powiedział w Radiu Katowice wiceminister tego resortu na razie budowa nie jest możliwa, jednak jest ona w planach.
— Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł, trzeba jednak pamiętać, że pewne procesy realizacyjne już po prostu trwają i pewnych elementów w tym momencie już nie możemy dołożyć. (...) Uważam, że ten projekt należy dokończyć tak, żeby ta przepustowość była na całej linii E65 odpowiednia, jeżeli nie w tym komponencie to w kolejnym to powinno być zrealizowane. — powiedział Przemysław Koperski.
Kilka dni wcześniej w Radiu Katowice mówił o tym przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Kazimierz Karolczak zwrócił uwagę, że brak dodatkowych torów spowoduje powstanie "wąskiego gardła, które nie pozwoli puścić odpowiedniej liczby par pociągów". PKP Polskie Linie Kolejowe realizują właśnie inwestycję polegającą na budowie dodatkowych torów między Będzinem a Katowicami. Przebudowa tak zwanego katowickiego węzła kolejowego ma trwać około czterech lat. Pozwoli to między innymi oddzielić ruch aglomeracyjny od dalekobieżnego.
Z wiceministrem infrastruktury Przemysławem Koperskim rozmawia Piotr Pagieła.
Państwa i moim gościem w studiu w Bielsku-Białej jest wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dzień dobry panie ministrze.
Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.
Panie ministrze, jakiś czas temu mówił pan, że jeszcze w tym roku zakończą się prace interwencyjne przy infrastrukturze po ostatniej powodzi. Jak postępują te prace i czy rzeczywiście ten termin 31. grudnia jest realny?
Mówiliśmy o inwentaryzacji tych wszystkich strat, które zostały tą powodzią spowodowane. Trzeba mieć świadomość, że jeżeli chodzi o infrastrukturę, tutaj potrzebne są jednak ekspertyzy osób z uprawnieniami budowlanymi. Ten proces trwa. Mamy głęboką nadzieję, że te wszystkie prace inwetaryzacyjne do końca roku uda się zrealizować. Natomiast, jeżeli mówimy o odbudowie, to ten proces będzie zdecydowanie wkraczał w rok 2025-2026-2027. To nie są rzeczy, które można naprawić w ciągu kilku dni, kilku tygodni.
A będą na to pieniądze? Czy są na to pieniądze?
Tak. Tutaj mamy klika źródeł finansowania. Z jednej strony oczywiście budżet państwa i w tym roku rezerwy, które uruchomił pan premier. W przyszłym roku mówimy, oprócz budżetu państwa, również o środkach z Unii Europejskiej, a w perspektywie 2026+ również środkach z Banku Światowego. Jesteśmy w trakcie rozmów z tymi instytucjami żeby również wsparły nas środkami finansowymi, jeżeli chodzi o zwiększenie odporności przeciwpowodziowej w Polsce.
Panie ministrze, to kiedy wejdą w życie przepisy, które przywrócą część kompetencji należących dziś do Wód Polskich pana zadaniem? Mówił pan kiedyś, że te kompetencje powinny wrócić do samorządów. Jak wyglądają prace?
Tak uważam. To, co się stało w roku 2017, kiedy przeprowadzano tę reformę i stworzono Wody Polskie, ta reforma nie była przeprowadzona po prostu dobrze. Dzisiaj konieczna jest zmiana. Chcielibyśmy żeby jak najwięcej kompetencji, które zostało samorządom odebranych, do samorządów wróciło. Pierwszy krok to oczywiście przywrócenie możliwości ustalania taryf za wodę przez samorządy gminne. To samorządowcy wiedzą, jak to powinno wyglądać na miejscu. Wiemy również, że w poprzednich latach instrumentalnie traktowano kwestię taryf za wodę, w niektórych samorządach prowadząc ten dialog, a niektóre wręcz doprowadzając do bardzo trudnej sytuacji finansowej. Ten wpis legislacyjny już jest w pracach. Myślę, że w pierwszym kwartale przyszłego roku będzie akt prawny już w Sejmie. Natomiast, jeśli chodzi o taką dużą reformę przekazującą kompetencje do samorządów w większym zakresie, to myślę, że wejście w życie gdzieś 1 stycznia 2026, a prace parlamentarne gdzieś w połowie roku 2025. W tej chwili pracujemy nad tym jak ten model -zarządzania i co powinno być przekazane- powinien wyglądać.
Zacytuję Janusza Pierzynę, to jest wójt Jasienicy, który mówi tak: „Jeśli dostaniemy te kompetencje bez środków, to nastanie koniec Polski samorządowej. Dziś nie jesteśmy w stanie przyjąć więcej zadań, bo nie mamy na to finansowania”.
Tak, tylko trzeba pamiętać o tym jakie były kompetencje poszczególnych samorządów, czym zajmowały się samorządy województwa, mówimy tutaj o melioracji, mówimy również o samorządach powiatowych, które wydawały decyzje, pozwolenia wodno-prawne. Tutaj te zadania gminy to między innymi te taryfy, o których mówiłem, tutaj to jest inicjatywa samych samorządowców, to samorządy -jestem członkiem komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego- wystąpiły o to żeby uprawnienia związane z taryfami przekazać do gmin. Tutaj możliwe, że pan wójt obawia się kolejnych zadań, które wiązałyby się z finansami, ale takiej sytuacji nie będzie. Jeżeli będą przekazywane zadania to takie, z którymi gminy mogą sobie poradzić albo już je realizowały. Chcę powiedzieć, że w momencie kiedy przeprowadzono reformy i ogromną część zabierano z poziomu samorządów, to wielu pracowników -chociażby w starostwach powiatowych- zostało, którzy zajmowali się gospodarką wodną. Wydaje mi się, że to byłby z korzyścią dla bezpieczeństwa, gdyby osoby z odpowiednimi kompetencjami tymi zadaniami się zajmowały.
Nie wiem czy pan wie panie ministrze -wejdę panu w słowo- ale to, co pan mówi podważa w zasadzie istnienie Wód Polskich, bo po co one w takim razie będą potrzebne?
Panie redaktorze, jeżeli chodzi o zadania realizowane przez administrację centralną, to one są również ważne, czy kluczowe, i muszą być instytucje, która będą to realizować. Pytanie czy taka formuła jest formułą odpowiednią, czy też nie? Ta debata w gronie ekspertów już się zaczyna. Rozmawialiśmy o tym w Opolu na Państwowej Radzie Gospodarki Wodnej i dajemy sobie 3-4 miesiące na to żeby ten model wypracować. Jak powiedziałem na początku, uważam że te zadania dotyczące spraw podstawowych, utrzymania odpowiedniego, powinno być na poziomie samorządu, bo samorządy po prostu lepiej sobie z tym radzą. Dzisiaj mamy ogromne problemy i Wody Polskie bardzo często już w tej chwili podpisują porozumienia z samorządami terytorialnymi żeby realizować zadanie. Ja uważam, po co te porozumienia, dzisiaj jest to pewna proteza. Te zadania z odpowiednim finansowaniem powinny być po prostu w rękach samorządów na tych mniejszych ciekach, tak żeby realizować też te oczekiwania społeczne i zwiększać bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.
Z wody przenosimy się na ziemię panie ministrze, czyli modernizacja węzła kolejowego w Katowicach, ale nie o to chciałem zapytać, bo tu wszyscy wiemy jak jest. Kazimierz Karolczak kilka dni temu w Radiu Katowice mówił tak: „Nie mamy jeszcze odpowiedzi ministra infrastruktury w sprawie apelu dotyczącego budowy dodatkowych torów między Będzinem a Dąbrową Górniczą. To pozwoliłoby puścić -jak mówił- większą, odpowiednią liczbę par pociągów”. Będzie taka odpowiedź wkrótce?
Tak, ja uważam, że to jest bardzo dobry pomysł, sam wspieram tę inicjatywę. Trzeba jednak pamiętać, że pewne procesy realizacyjne już po prostu trwają i pewnych elementów, w tym momencie już nie możemy dołożyć w trakcie realizacji . Natomiast uważam, że ten projekt należy dokończyć tak żeby ta przepustowość była odpowiednia na całej linii E65. Jeżeli nie w tym komponencie, to w kolejnym komponencie to porostu powinno być zrobione i jestem głęboko przekonany, że w tę stronę te decyzje pójdą bo one są zdroworozsądkowe.
To w takim razie na koniec naszej rozmowy o kierowcach, bo rząd zapowiedział zmiany i zaostrzenie kary dla kierujących samochodami mimo sądowego zakazu i dla sprawców wypadków ze skutkiem śmiertelnym, ale też są planowane zmiany dotyczące młodych kierowców. Ma to się wiązać z dodatkowym ich szkoleniem, niższymi limitami prędkości i zerowym limitem alkoholu. Panie ministrze, wszystko idzie w dobrym kierunku, tylko ja mam takie wrażenie, że mimo, że spada liczba wypadków -bo tak mówi statystyka, choć jak wszyscy wiemy ze statystyką różnie bywa- to czy w tym wszystkim, w tym zaostrzeniu nie zapominamy o tym by egzekwować prawo i nieuchronność kar miała miejsce?
Panie redaktorze, co do obniżenia wieku dla kierowców i dopuszczenie osób od 17. roku życia, uważam że to jest bardzo oczekiwany społecznie i dobry kierunek. Kiedy ja robiłem prawo jazdy, to właśnie od 17. roku życia można było o tego typu uprawnienia, i bardzo dobrze. Natomiast ta dyskusja dotycząca zaostrzenia egzekucji kar dopiero się rozpoczyna. To był sygnał, który przekazał resort, w jaką stronę idzie i te rozmowy będą trwały. Pamiętam te rozmowy w poprzedniej kadencji parlamentu, kiedy były zaostrzane przepisy, kiedy wprowadzano, chociażby zakaz ubiegania się o skasowanie punktów na okres dwóch lat, tych 6 punktów.
Po czym się z tego wycofano.
Ja byłem przeciwny tym zaostrzeniom kar, bo uważałem, że po prostu dobrze egzekwujmy to prawo które jest, a nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Sam również jeździłem jako kierowca, więc wiem jaka to jest ciężka i odpowiedzialna praca i jak łatwo nawet na zielonej strzałce gdzieś na skrzyżowaniu złapać 15 punktów, no więc nie przesadzajmy z tym. Ta debata dopiero się rozpoczyna. Trzeba zwiększać bezpieczeństwo, być absolutnie konsekwentnym w stosunku do przestępców, ale osób które na co dzień korzystają z samochodu, popełniają jakieś drobne wykroczenia, nie pozbawiajmy prawa do skasowania tych 6 punktów. Mam nadzieję, że ta rozmowa doprowadzi nas do jakiegoś złotego środka.
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski o poranku był gościem Radia Katowice. Dziękuję panu panie ministrze i dobrej drogi do Sosnowca życzę dzisiaj.
Tak jest, dzisiaj bardzo ważną umowę podpisujemy na przebudowę Węzła Klimontów w Sosnowcu. Tam spotykamy się o 9:30.
I nie ma pan obaw, że pan dojedzie z Bielska na tą 9:30?
Spokojnie panie redaktorze, w końcu odpowiadam tutaj za infrastrukturę, w województwie również. [śmiech]
Dziękuję panu bardzo. Kłaniam się.
Wszystkiego dobrego. Miłego dnia.
Do usłyszenia.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.
