Lekarze apelują o leczenie żylaków. To nie tylko problem estetyczny, ale nieleczone mogą prowadzić nawet do zgonu, gdy oderwie się skrzep krwi i dojdzie do zatoru płucnego.
Jak mówi profesor Damian Ziaja, kierownik Oddziału Chirurgii Naczyń w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, nie powinniśmy zwlekać z leczeniem.
— W tym pierwszym rzucie żylaki właściwie kojarzą się głównie z elementem estetycznym naszych nóg. Natomiast im dłużej zwlekamy z leczeniem żylaków, tym to leczenie jest trudniejsze. Oczywiście są sytuacje, gdzie należy chwileczkę się wstrzymać z leczeniem zabiegowym, natomiast przeważnie jest tak, że jeżeli już one są te żylaki, to trzeba pacjenta zakwalifikować do leczenia raczej zabiegowego.
Nieleczone żylaki powodują ból nóg, uczucie ciężkości i obrzęki. Choroba dotyka coraz to młodszych pacjentów, a przyczyny jej wystąpienia nie są do końca znane. Do rozwoju żylaków może dojść np. wskutek długotrwałej pracy w trybie stojącym czy też w wysokiej temperaturze.
Autor: Joanna Opas /mf/