W życie weszła ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej.
Oczekiwania są duże, ale czy w praktyce wprowadzony system będzie funkcjonował sprawnie? Na kogo spadną najtrudniejsze zadania i czy te podmioty są na to przygotowane? Mottem polskiego przewodnictwa w UE jest bezpieczeństwo, nie tylko zewnętrzne, ale też wewnętrzne czy gospodarcze. Jak wygląda sprawa bezpieczeństwa w Polsce i Europie w kontekście trwającej właśnie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Prof. Paulina Polko o Straży Bałtyckiej: To decyzja o obronie infrastruktury
Mam nadzieję, że Straż Bałtycka będzie miała siłę odstraszania - mówiła w Radiu Katowice w rozmowie z Łukaszem Łaskawcem politolożka, kierowniczka Katedry Nauk o Bezpieczeństwie w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej profesor Paulina Polko. Powstanie inicjatywy, której celem będzie wzmocnienie bezpieczeństwa na Bałtyku, ogłosił wczoraj w Helsinkach sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
— Sekretarz generalny Sojuszu z oczywistych względów nie podaje liczebności środków, które zamierza używać na terenie Morza Bałtyckiego — podkreśliła profesor Paulina Polko. — Chociażby po tym zdarzeniu z grudnia, gdzie uszkodzone zostały poważne sieci przesyłowe elektroenergetyczne, możemy domyślać się, że tego typu incydentów hybrydowych, bo to przecież nie był atak militarny, ale dokonane (działanie – przyp. red.) przez rosyjski statek tak zwanej floty cieni czy floty duchów – tego typu właśnie ataki hybrydowe na infrastrukturę kluczową europejską będą podejmowane.
Prof. Paulina Polko dopytywana przez Łukasza Łaskawca, czy decyzja NATO rozwścieczy Władimira Putina, przyznała, że tym by się nie przejmowała, bo Putin jest zbrodniarzem wojennym.
— Naprawdę nie przejmowałabym się jego humorami. To dobrze, że potrafimy podejmować decyzje, które mają bronić naszej infrastruktury i tego, co jest nam potrzebne do funkcjonowania jako krajom europejskim — podkreśliła rozmówczyni rozgłośni.
Zaznaczyła, że „dobrze, że taka inicjatywa pojawia się na Morzu Bałtyckim. Ta flota cieni to jest oczywiście nie tylko transport ropy omijający sankcje, ale na innych morzach to jest przecież piractwo, transport narkotyków, przemyt broni, a więc wiele, wiele różnych przestępstw, które godzą w bezpieczeństwo globalne”.
Straż Bałtycka w swoich działaniach ma wykorzystywać fregaty, samoloty patrolowe oraz inne rodzaje uzbrojenia.
"Demokracja zaczyna przegrywać z autokracjami"
— Demokracja w globalnej układance zaczyna przegrywać z autokracjami – półdyktatorami, dyktatorami i demokratycznymi dyktatorami, którzy próbują narzucać swoją wizję świata — oceniła politolożka.
Jej zdaniem, „demokracje muszą znaleźć dobry sposób na obronę”.
— Wybory, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i w Europie, coraz silniej wygrywają radykałowie, partie powiązane z rosyjskimi, a być może także z innymi strefami wpływu — wyjaśniła rozmówczyni Radia Katowice. — Jak ja słyszę, że Elon Musk zamierza dotować, utrzymywać czy wspierać partię Nigela Farage’a w Wielkiej Brytanii, że chce ingerować w procesy wyborcze w Niemczech, w kluczowych krajach europejskich, jest to zdecydowanie niebezpieczne.
— To jest słabość demokracji. W tej chwili nam odbija się czkawką to, że kiedyś władze Stanów Zjednoczonych nie postawiły przedsiębiorstwom, takim jak ogromne korporacje w mediach społecznościowych, pewnych granic. I urosły w siłę na tyle, że ich liderzy są silniejsi od liderów politycznych — oznajmiła prof. Paulina Polko.
Profesor Paulina Polko dodała, że ogromnym problemem jest także dezinformacja. Wskazała, że według europejskiej komórki zajmującej się walką z dezinformacją EUvsDisinfo, Polska jest na celowniku.
— Analizowałam parę miesięcy temu dezinformację w obszarze migracji i na ponad 300 czy 400 przykładów zarejestrowanych w tej bazie, ponad połowa dotyczyła Polski — podkreśliła gościni Łukasza Łaskawca.
To jednak tylko jeden z aspektów, w którym dezinformacja się odbywa.
Problematyka nielegalnej migracji a polska prezydencja w Radzie UE
Profesor Paulina Polko w rozmowie z Radiem Katowice odniosła się także do problematyki nielegalnej migracji. Przyznała, że „przestała dotykać już tylko bogate kraje zachodnie, jest także problemem krajów bałtyckich, Polski i krajów południa Europy”. Kierowniczka Katedry Nauk o Bezpieczeństwie w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej była pytana o polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, której mottem jest bezpieczeństwo.
— Przygotowujący założenia polskiej prezydencji poszli bardzo szeroko, bo rozumieją bezpieczeństwo we wszystkich aspektach, czyli tak, jak współcześnie powinniśmy je rozumieć — zaznaczyła rozmówczyni Łukasza Łaskawca.
Wyjaśniła, że „rolą kraju, który objął prezydencję jest inicjowanie spotkań, działań na poziomie premierów czy głów państw, (…) ministrów właściwych do różnych kwestii. Można powiedzieć takie ‘popychanie ich’, żeby tymi kwestiami się zajmowali”. Ekspertka przypomniała, że za tygodni „będziemy mieć w Warszawie spotkanie ministrów spraw wewnętrznych I oni się będą zajmować ochroną granic”.
Profesor Paulina Polko dodała, że nielegalna migracja stała się już przestępczym biznesem.
— I wiemy, że ona jest też wspomagana. Kiedy analizuje się media w obszarze Afryki Północnej czy Bliskiego Wschodu, to widać, że tam są całe konsorcja zachęcające, organizujące tę nielegalną migrację, zachęcające do podjęcia takiego, czy innego szlaku, lądowego czy morskiego — mówiła wykładowczyni Akademii WSB.
— To jest zorganizowana przestępczość i prawdopodobnie też w jakiejś części wspierana przez reżimy państwowe — podsumowała profesor Polko.
Z politolożką, kierowniczkęą Katedry Nauk o Bezpieczeństwie w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej profesor Pauliną Polko rozmawia Łukasz Łaskawiec.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.