Odbył się na terenie całego ówczesnego województwa bielskiego, szacuje się, że wzięło w nim udział około 200-tu tysięcy pracowników tutejszych zakładów.
Jak mówi jeden z sygnatariuszy podpisanych wówczas porozumień Henryk Juszczyk - strajkujący czuli wielką siłę społecznego poparcia całego społeczeństwa oraz światowych autorytetów:
Bunt społeczny na Podbeskidziu wywołały korupcja i nadużycia dokonywane przez najwyższych rangą dygnitarzy państwowych i partyjnych, którzy w wyniku porozumień ze strajkującymi stracili wówczas stanowiska.
Zanim upadł system komunistyczny ówczesne władze przez lata mściły się na uczestnikach strajku - wielu z nich straciło pracę, część zmuszona była opuścić kraj.
Autor: Jarosław Krajewski /abt/