"Papież Franciszek mocno zaznaczał swoją troskę o ubogich, o wszystkich ludzi zmarginalizowanych we współczesnym świecie" - mówił w Polskim Radiu Katowice dziekan Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Śląskim ks. prof. Jacek Kempa. W ocenie teologa, z którym rozmawiał Łukasz Łaskawiec, zmarły wczoraj w wieku 88 lat papież podkreślał też wielość i rozmaitość w Kościele.
Papież jako głowa całego Kościoła na ziemi równocześnie podkreślał to, że jesteśmy tak bardzo rozmaici, tak bardzo różnorodni i wszyscy wnosimy coś w ten Kościół święty, powszechny. I dlatego musimy znaleźć kanały porozumienia, informacji, wzajemnego informowania się o tym, na czym polega życie Kościoła i też brania odpowiedzialności za Kościół” – mówił teolog.
Papież Franciszek był jezuitą. Zdaniem dziekana Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, można odnaleźć elementy tożsamości ignacjańskiej w jego przewodzeniu Kościołem. To jest kwestia postawienia na zdolność do rozeznawania duchowego. Papież chciał nam powiedzieć ‘nie czekajcie tylko na głos z Watykanu’. Każdy człowiek ma - oczywiście we własnych ramach, w odpowiedzialności za swoje życie -, tak samo kościoły lokalne mają swoją odpowiedzialność w rozeznawaniu woli bożej. I to jest bardzo ignacjańskie, czyli jezuickie” – wyjaśnił ks. prof. Jacek Kempa.
Papież wielokrotnie zwracał się do wiernych w Polsce
Gość rozgłośni podkreślał, że papież Franciszek zaznaczył się jako osoba troszcząca się o ubogich, wykluczonych. To jego orędzie zawsze mocno wybrzmiewało” – mówił - Ojciec Święty podkreślał, że dla każdego jest miejsce w kościele”.
Franciszek wielokrotnie zwracał się do wiernych w Polsce, w tym w województwie śląskim. Spotkał się z rodzinami zmarłych w katastrofach w kopalniach Pniówek i Zofiówka, do których doszło w 2022 roku. Kierował też słowa do pielgrzymów na Jasnej Górze i Piekarach Śląskich. W 2016 roku odwiedził Jasną Górę. To są takie sygnały, które pozostaną na pewno w naszej pamięci. Równocześnie zdawaliśmy sobie sprawę jeszcze z tego, mając za sobą wieloletni pontyfikat Jana Pawła II, że zmieniły się czasy i że teraz papież z innego krańca świata niekoniecznie postrzega Polskę w taki sposób, jak postrzegał Jan Paweł II. A mimo to mogliśmy mieć te okienka naszej radości, także zwrócenia uwagi na nas. Papież dawał nam też sygnał: ‘tak, mamy liczne problemy polskie w Kościele” – mówił dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego.
Kardynałowie nie będą zwlekali z wyborem nowego papieża
"Świat jest mocno rozpędzony i potrzebujemy nowego papieża" - mówił w Radiu Katowice ks. prof. Jacek Kempa. Gość rozgłośni jest przekonany, ze kardynałowie z całą odpowiedzialnością podejmą to zadanie i nie będą zwlekali z wyborem. Konklawe musi być zwołane nie wcześniej niż 15 i nie później niż 20 dni po śmierci papieża, czyli między 5 a 10 maja.
Ten wybór wymaga także głębokiego namysłu i modlitwy, dużej zgodności kolegium. I też trzeba pamiętać o tym, że kolegium kardynalskie jest bardzo zróżnicowane - przedstawiciele są z całego świata. Papież Franciszek także bardzo wielu zamianował kardynałów z takich kościołów, gdzie do tej pory uwaga społeczna nie spoczywała na tych krajach. Właśnie to była owa reprezentacja tego pojęcia ‘peryferiów Kościoła’, na które papież Franciszek zwracał uwagę” – wyjaśnił gość Łukasza Łaskawca.
W konklawe wezmą udział czterej polscy kardynałowie: Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś. Zabraknie Stanisława Dziwisza, ponieważ zgodnie z przepisami, do udziału w konklawe uprawnieni są kardynałowie, którzy nie ukończyli 80. roku życia. Kard. Stanisław Dziwisz uprawnienia elektorskie stracił w kwietniu 2019 roku.
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7:35. Jego pontyfikat trwał ponad 12 lat.
Z teologiem, dziekanem wydziału teologicznego na Uniwersytecie Śląskim księdzem profesorem Jackiem Kempą rozmawia Łukasz Łaskawiec.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.