Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Prezes GTL o zwiększonych limitach płynów na lotnisku w Pyrzowicach: pierwsza instalacja przed sezonem letnim
17.09.2025
07:35:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

W 2026 roku na lotnisku w Pyrzowicach pojawi się pierwsze urządzenie umożliwiające zwiększenie limitu płynów przewożonych w bagażu podręcznym. – Pierwsza instalacja powstanie przed sezonem letnim – zapowiedział na antenie Radia Katowice prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Artur Tomasik zastrzegł jednak w rozmowie z rozgłośnią, że wymiana urządzeń będzie sukcesywna.

Zwiększenie limitu płynów w bagażu podręcznym to pokłosie decyzji Komisji Europejskiej z lipca. Rozwiązanie wprowadzono już na lotniskach w Lublinie, Krakowie i Poznaniu. Wskazane porty posiadają bowiem odpowiednie skanery. 

Artur Tomasik powiedział w Radiu Katowice, że lotnisko w Pyrzowicach pierwszą instalację uruchomi w 2026 roku na terminalu B.

W ostatnich latach inwestowaliśmy w urządzenia, które są cały czas dopuszczone do użytku. Nie będziemy ich po prostu wyrzucać tylko dlatego, że mamy nowe. Będzie się to wiązać z poprawą obsługi, ale będziemy to sukcesywnie realizować w następnych latach – mówi gość rozgłośni w rozmowie z Pawłem Nadrowskim. 

Prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego zastrzegł jednak, że nowe urządzenia nie pojawią się wszędzie.

W terminalu A nie będziemy mieli w ogóle możliwości ich zainstalowania, bo mamy obiekt z lat 70. i kubatura nie pozwoli, aby zamontować tak dużą instalację. W związku z tym terminal A do czasu wybudowania nowego terminalu będzie funkcjonował ze starymi urządzeniami, które są dopuszczone do użytku – mówi Artur Tomasik. – W terminalu B sukcesywnie od przyszłego roku będziemy wymieniać. Jest to związane z przetargami. Jesteśmy zamawiającym sektorowym. Ogłosiliśmy przetarg i mamy już deklarację, że w kwietniu-maju te urządzenia się pojawią. To indywidualna decyzja lotniska. Nie wyobrażam sobie, że urządzenia kupowane do tej pory wyrzucimy tylko dlatego, że kupimy nowe – dodaje.

Budowa nowego terminalu głównego. "Chcielibyśmy wbić łopatę na początku 2028 roku"

Najważniejszą inwestycją w programie rozwoju infrastruktury portu na lata 2024-2032 jest budowa nowego terminalu głównego. – Chcielibyśmy wbić łopatę już na początku 2028 roku – zapowiada prezes GTL w Radiu Katowice. Artur Tomasik wskazał, że spółka ogłosiła już przetarg na wybór projektanta inwestycji. 

Dajemy sobie dwa lata, aby wybrać projektanta i wykonać projekt. Zadaniem projektanta będzie uzyskanie pozwolenia na budowę – tłumaczy gość rozgłośni. 

Prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego podkreślił, że będzie to skomplikowana inwestycja. 

Będziemy realizować ją na otwartym lotnisku. Już wtedy będziemy pewnie mieli ok. 8-9 milionów pasażerów. Widać, że jest konieczność rozbudowy infrastruktury. Niewątpliwie będzie to duży projekt, największy w historii lotniska – ocenił Artur Tomasik. 

Inwestycja szacowana jest obecnie na ok. 1 mld złotych. Prezes GTL zastrzegł jednak, że kwota może ulec zmianie. 

Zależy to od rynku. Może to kosztować nawet ponad miliard. Mam nadzieję, że w przeciągu najbliższych 6 miesięcy rozstrzygniemy przetarg, wybierzemy projektanta. Jesteśmy w drugiej fazie, mamy 6 dużych międzynarodowych grup architektonicznych, które ubiegają się o to zamówienie – dodaje gość rozgłośni.

Na pewno w tym roku obsłużymy 7 milionów pasażerów. W przyszłym myślę, że może nawet przekroczymy 8 milionów. Wzrost ruchu w Pyrzowicach jest bardzo dynamiczny – mówił Artur Tomasik zapytany w Radiu Katowice o spodziewane statystyki za 2025 i 2026 rok.

Z prezesem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Arturem Tomasikiem rozmawia Paweł Nadrowski.


Gościem Radia Katowice jest Artur Tomasik prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Dzień dobry panie prezesie.

Dzień dobry panie redaktorze. Witam szanownych państwa.

Za chwilę porozmawiamy o tym co będzie, ale zaczniemy od tego co było niedawno. W ten weekend dużo pracy państwu przybyło po zdarzeniu w podkrakowskich Balicach? Przypomnijmy, że właśnie tam w niedzielę samolot wjechał na pas zieleni, co na wiele godzin sparaliżowało ruch w krakowskim porcie. Część rejsów została przekierowana właśnie do Katowic. Dużo więcej dodatkowych pasażerów musieli państwo obsłużyć?

Naturalnie jesteśmy lotniskiem, które piloci wybierają, jak w Krakowie nie można wylądować. Po prostu jesteśmy najbliżej zlokalizowani. Było to ponad 30 operacji. Prawie 7 tysięcy pasażerów odprawiliśmy i w jedną, i drugą stronę, bo to były samoloty przylatujące, ale też pasażerowie dojeżdżali autobusami i wylatywali od nas. Było to ponad 30 operacji lotniczych i prawie 7 tysięcy osób, to jest proporcjonalnie 30% dodatkowo tego, co normalnie obsługujemy. Średnio w sezonie 30-35 tysięcy pasażerów obsługujemy każdego dnia.

Czy takie przekierowania „hurtem” wiążą się z jakimiś niedogodnościami dla pasażerów właściwych, którzy mieli lądować i startować z katowickiego portu?

Wiadomo, że priorytetem są pasażerowie, którzy mają wykupiony bilet z wylotem/przylotem w Pyrzowicach i też tak staramy się organizować te rejsy, aby te priorytety zachować. Nie zawsze się da oczywiście. To są przypadki losowe. Nie planujemy, że takie przypadki będą miały miejsce, one jak czarny łabędź po prostu się pojawiają. Tak też było w tym przypadku. Dlatego zdarzają się momenty, gdzie na terminalu jest po prostu kilkaset a może kilka tysięcy osób, w tym osoby, które oczekują jeszcze pełne zdenerwowania, bo wiadomo, że to nie jest nic przyjemnego jak się ląduje na innym lotnisku niż docelowym.

Teraz temat, który dotyczy wszystkich pasażerów. Panie prezesie, Lublin, wspomniany już Kraków i Poznań oferują od niedawna zabranie ze sobą na pokład samolotu płynów w opakowaniach nawet do 2 litrów bez potrzeby wyjmowania ich podczas kontroli bezpieczeństwa. To samo dotyczy elektroniki i kosmetyków w bagażu podręcznym. To jest pokłosie decyzji Komisji Europejskiej z lipca i nowych skanerów na wskazanych lotniskach. Panie prezesie kiedy na Katowice Airport takie rzeczy?

W przyszłym sezonie będziemy mieli już na terminalu „B” pierwszą instalację. Oczywiście, tak jak pan redaktor powiedział, inne porty robią to wcześniej. Jest to pewnie też uzależnione z koniecznością wymiany starych urządzeń. Myśmy w ostatnich latach inwestowali w urządzenia, które są dopuszczone cały czas do użytku, w związku z tym też nie będziemy ich po prostu wyrzucać tylko dlatego, że mamy nowe. Oczywiście nowe urządzenia będą wiązały się z poprawą obsługi, ale będziemy to sukcesywnie w kolejnych latach realizować. Pierwsza instalacja powstanie już w przyszłym roku, myślę, że przed sezonem letnim.

Czytam w Internecie, że nowe rozwiązanie może skrócić czas potrzebny na skontrolowanie jednej osoby o blisko 30%. To możliwe?

Jest możliwe. Rozmawiałem z Poznaniem. Przykład Poznania pokazuje, że ta poprawa efektywność to jest około 20-30%.

A skąd u nas tak długi czas oczekiwania na te nowe skanery? Pytam, bo trzy lotniska wprowadziły, jakby nie patrzeć, w ciągu dwóch miesięcy po decyzji, czyli przetargi tak?

Po pierwsze w terminalu „A” w ogóle nie będziemy mieli możliwości zainstalowania, dlatego, że mamy obiekt z lat 70. i kubatura nie pozwoli aby tak dużą instalację zamontować, w związku z tym terminal „A” -do czasu wybudowania nowego terminala- będzie funkcjonował ze starymi urządzeniami, które są dopuszczone do użytku. W terminalu „B” sukcesywnie od przyszłego roku będziemy wymieniać, tak jak powiedziałem. Oczywiście jest to związane z przetargami. Ogłosiliśmy przetarg. Mamy już deklarację, że w kwietniu-maju urządzenia się pojawią i tak, jak powiedziałem, jest to decyzja indywidualna lotniska. Ja sobie nie wyobrażam, że urządzenia, które kupowaliśmy do tej pory, wyrzucimy po prostu tylko dlatego, że kupimy nowe. Oczywiście poprawimy komfort, i te urządzenia poprawiają komfort obsługi pasażerów, ale u nas to będzie sukcesywnie w kolejnych latach realizowane.

Tymczasem rekordowy sierpień ma na koncie lotnisko w Pyrzowicach. W minionym miesiącu obsłużono blisko 979 tysięcy pasażerów. Od stycznia do sierpnia łącznie to już blisko 5 milionów. To jak panie prezesie, będzie spodziewanych 7 milionów do końca tego roku?

Na pewno w tym roku obsłużymy 7 milionów, a w przyszłym myślę, że może nawet przekroczymy 8. W związku z tym państwo widzicie, że wzrost ruchu w Pyrzowicach jest bardzo dynamiczny. To też jest dla nas niewątpliwy problem organizacyjny, bo jak pan już powiedział, milion pasażerów w jednym miesiącu obsługujemy, gdzie w styczniu tych pasażerów jest 300 tysięcy. W związku z tym liczbę kontroli bezpieczeństwa mamy dostosowaną do tego piku letniego i ta liczba powoduje, że od sezonu jesiennego mamy dużą liczbę linii kontroli bezpieczeństwa dostępnych i dlatego ta przepustowość jest na dobrym poziomie.
Więcej pasażerów to też potrzeba rozbudowy. Trwa realizacja Programu Rozwoju Infrastruktury Portu, który zaplanowano na lata 2024-2032. Na razie tutaj wszystko jest prowadzone zgodnie z harmonogramem?

Ja zawsze mówię, że my z dużym wyprzedzeniem planujemy. Ogłosiliśmy przetarg na wybór projektanta najważniejszej inwestycji, to jest budowy nowego terminalu. Chcielibyśmy wbić łopatę już na początku 28 roku. Dajemy sobie 2 lata na to aby wybrać projektanta, zrealizować oczywiście zamówienie, czyli wykonać projekt i zadaniem projektanta będzie uzyskanie pozwolenia na budowę. Będzie to skomplikowana inwestycja, bo będziemy realizować ją na otwartym lotnisku, już wtedy będziemy mieli pewnie około 8-9 milionów pasażerów. Konieczność rozbudowy infrastruktury widać, że jest. Niewątpliwie będzie to duży projekt, największy w historii lotniska. Szacujemy nakłady na miliard złotych, jednak może się to wszystko zmienić, to wszystko zależy od rynku, może będzie to nawet ponad miliard kosztować. Mam nadzieję, że w przeciągu najbliższych 6 miesięcy rozstrzygniemy przetarg, wybierzemy projektanta. Jesteśmy w drugiej fazie, mamy 6 dużych międzynarodowych grup architektonicznych, które ubiegają się o to zamówienie. Myślę, że to będzie bardzo dobry -ale najważniejsze-, efektywny i dobrze wyskalowany projekt dla Pyrzowic, ale też dla mieszkańców Śląska.

Czyli pierwsza łopata w optymistycznym scenariuszu 2028. Panie prezesie słuchacze prosili żeby zapytać czy w grę wchodzą jakieś ewentualne zmiany, jeżeli chodzi o przyloty spoza strefy Schengen? Z ich relacji wynika, że są dość spore kolejki, jeśli chodzi o zostanie obsłużonym i wylegitymowanym. Za mało stanowisk odpraw jest ich zdaniem. Jest jakieś poszerzanie w planach?

Szanowni państwo też latam po Europie i zdarzają się momenty, nie tylko na naszym lotnisku, gdzie jest spiętrzenie operacji lotniczych i mamy więcej pasażerów, jak przepustowość -taka normalna- infrastruktury. Oczywiście to też dostrzegamy. Tak jak powiedziałem, to się zdarza w sezonie letnim, obsługujemy milion pasażerów, czyli 1/5 całego województwa obsługujemy w 30 dni, w związku z tym nawet po rozbudowie takie sytuacje się będą zdarzać. Odpowiadając panu na pytanie, oczywiście ogłosiliśmy przetarg na zdanie w formule „projektuj i  buduj”. Chcemy rozbudować terminal „C” -terminal przylotowy- o jedną, ewentualnie dwie karuzele i „obrócimy” obsługę, czyli z drugiej strony, tam gdzie obecnie jest strefa Schengen obsługiwana będzie strefa non Schengen z poszerzoną oczywiście infrastrukturą, kubaturą, tak aby tego miejsca było więcej.

Czy tutaj możemy mówić o jakiś terminach?

Tak, na sezon letni 27, na pewno będzie to już otwarte.

Sezon letni, a przed nami na razie sezon zimowy. Jakie nowości czekają na pasażerów? Czy może pan coś zdradzić?

Panie redaktorze uśmiechnąłem się, bo w tym roku faktycznie mamy bardzo dużo kierunków, które zostały uruchomione. Zerkam sobie na ściągę bo tych kierunków jest dużo. Po pierwsze już uruchomionych jest 11, to jest: Dubrownik, Bruksela, Kiszyniów, Piza, Madryt, Budapeszt, nowe lotnisko, nowy region w Egipcie Al-Alamajn, Kutaisi, Sitia w Grecji, Tabarka - bardzo fajne miejsce w Tunezji. Od marca przyszłego roku będziemy mieli kolejnych 6, to jest: Maastricht, Brindisi, Faro, Lamezia, Braszów w Rumunii, Ochryda i kolejne od października tego roku uruchomione to jest: Billund, Agadir i Porto. Tych kierunków jest bardzo dużo, co mnie cieszy oczywiście, i to wymusza kolejne inwestycje. Myślę, że dziś port w Pyrzowicach jest portem, który chyba realizuje najbardziej ambitny program inwestycyjny, nie tylko w zakresie obsługi pasażerów, ale też CARGO, mechaniki. Wczoraj mieliśmy takie spotkanie gospodarcze w Pyrzowicach. Podsumowaliśmy sobie liczbę miejsc pracy, które stworzyliśmy przez te ostatnie lata, w Pyrzowicach dzisiaj pracuje 5300 osób. Jesteśmy jednym z największych pracodawców w regionie.

I tutaj musimy postawić kropkę. Artur Tomasik prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego był gościem Radia Katowice. Dziękuję. 

Dziękuję panie redaktorze, dziękuję szanowni państwo i zapraszam do korzystania z naszego lotniska oczywiście. 



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 580, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne