Przedstawiciele związków zawodowych i pracowników bielskiego zakładu TI Automotive zostawili w siedzibie zarządu petycję, w której domagają się danych na temat kondycji firmy oraz wypracowanych zysków.
Związkowcy uważają, że zarząd ukrywa dane ekonomiczne, by odmawiać pracownikom należnych podwyżek. Jak powiedział Radiu Katowice przewodniczący NSZZ Pracowników Organizacji Międzyzakładowej FCA Poland i Spółek, Krzysztof Laszczak, sytuacja zmierza w kierunku referendum strajkowego.
Buntującą się załogę wsparła posłanka Partii Razem, Daria Gosek-Popiołek, od której petycję przyjęto. Wcześniej dyrekcja nie chciała wpuścić związkowców na teren zakładu. Posłanka powiedziała, że załoga ma prawo wiedzieć, jaka jest kondycja firmy, którą współtworzą.
Spór związków z zarządem TI Poland trwa od marca. W Polsce jest 5 zakładów spółki: dwa w Bielsku-Białej, po jednym w Wieprzu, Jasieniu i Wyszkowie. W siedzibie firmy nie było nikogo z członków zarządu.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/