Postrzelenie pacjenta w Rudzie Śląskiej przez policjanta doprowadziło do jego śmierci – takie są ustalenia gliwickich śledczych.
Specjaliści wykluczyli inne przyczyny. W połowie lipca, wieczorem jeden z pacjentów po zabiegu wpadł w szał. Mężczyzna wyrwał sobie dreny, zaczął demolować placówkę i biegać po korytarzu z nożami. Gdy, mimo użycia gazu obezwładniającego i pałki, nadal był agresywny i rzucił się na jednego z policjantów drugi postanowił użyć broni. Rana postrzałowa doprowadziła do zgonu. Policjanci jeszcze nie zostali w tej sprawie przesłuchani. Mimo natychmiast przeprowadzonej operacji mężczyzna zmarł.
Autor: Łukasz Kałuża