Jeszcze dziś mają się zebrać specjaliści rolniczy, którzy jadą do Brukseli na rozmowy w sprawie możliwości rekompensat dla producentów warzyw i owców.
Jak poinformował przebywający w Gliwicach minister Marek Sawicki, propozycje, które tam padną, trzeba będzie przedyskutować i rozważyć. Dodał, że od 10 do 20% towaru, który trafiał do Rosji, będzie można sprzedać w Polsce. Na pozostałą część będzie trzeba poszukać innych rynków zbytu. Są już pierwsze propozycje.
Minister dodał, że utylizacja owoców to ostateczność. Podkreślił, że z rynku powinny być wycofane te produkty, które mają krótki okres przechowywania.
Ministra cieszy akcja promocyjna polskich owoców, do której włączyły się media i celebryci. Szef resortu ma nadzieję, że będzie można ją rozszerzyć na całą Unię Europejską.
Autor: Łukasz Kałuża