Pod Centrum Okulistyki i Onkologii przy Ceglanej w Katowicach podjechała straż pożarna.
Strażacy wchodzili przez okno na okulistyczny oddział dziecięcy. Nie było to jednak spowodowane pożarem, a niezwykłym spotkaniem z małymi pacjentami. Dzieci były bardzo zaskoczone wizytą.
Jak podkreśla dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej w Katowicach, Witold Banyś, takie spotkania bardziej zapadają w pamięć młodym odbiorcom.
Strażacy opowiedzieli o swojej pracy, pokazali sprzęt jakim pracują i przypomnieli, jak należy wzywać pomoc.
Autor: Dorota Stabik