Pierwszą dwukołową sikawkę dostali w 1884 z Trzyńca. Mowa o strażakach z Istebnej, którzy obchodzą 120-lecie istnienia.
Ich działalność, jeszcze w czasie zaborów, wiązała się nie tylko z walką z ogniem, ale także walką o język polski, bo strażacy prowadzili swoisty pamiętnik. Z okazji jubileuszu – etnograf Małgorzata Kiereś opracowała album pod tytułem "Istebniańscy fajermóni".
Uroczystości 120-lecia istebniańskiej straży pożarnej zainauguruje o godz. 17:00 uroczysta msza w miejscowym kościele parafialnym.
Autor: Andrzej Ochodek