Wrzucił petardę pod koła jadącego samochodu, wybuch spowodował, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Na szczęście szybko opanował sytuację. Żartowniś miał natomiast pecha, bo kierowcą był wracający ze służby policjant. Młody mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków, jakie przy nim znalazł funkcjonariusz.
Do całego zdarzenia doszło w Bielsku-Białej. 20-latek stał na przystanku autobusowym i stamtąd postanowił rzucić petardę na jezdnię. Sprawca usłyszał już zarzuty, za posiadanie środków odurzających może mu teraz grozić do 3 lat więzienia.
Autor: Dorota Stabik