Realne podwyżki wynagrodzeń, premia motywacyjna oraz premia z okazji Świąt Bożego Narodzenia – to tylko część postulatów, które przedstawiły pracodawcom organizacje związkowe działające w Hucie Łaziska i spółce Re Alloys.
Obydwa zakłady są ze sobą powiązane, zatrudnieni w nich pracownicy pracują w podobnych warunkach.
Przewodnicząca tamtejszej Solidarności Danuta Danielczyk podkreśla, że zarobki w obydwu firmach są bardzo niskie i nieadekwatne do ciężkiej pracy, jaką wykonują pracownicy. Pracownicy Re Alloys otrzymują średnio 1600 złotych.
W Hucie Łaziska płace są tylko nieznacznie wyższe – dodaje Danielczyk.
5 września Solidarność i Sierpień´ 80 wszczęły spory zbiorowe na tle płacowym w obydwu zakładach. Przystąpiono do negocjacji, ale w ich trakcie nie udało się osiągnąć porozumienia.
Teraz czekamy na rozmowy z udziałem mediatora – zaznacza Danuta Danielczyk.
Związkowcy nie wykluczają rozpoczęcia akcji protestacyjnych oraz przeprowadzenia strajku ostrzegawczego w obydwu firmach.
Spółka Re Alloys działa na rynku od 2001 roku i podobnie jak Huta Łaziska specjalizuje się w produkcji żelazostopów wykorzystywanych w procesach stalowniczych i odlewniczych. W Hucie Łaziska i Re Alloys łącznie zatrudnionych jest około 500 osób.
Autor: Monika Krasińska/bs/