Ostatni czwartek karnawału powszechnie znany jest jako Tłusty Czwartek.
Tłusto, a nie słodko - tak kiedyś świętowano Tłusty Czwartek. Zgodnie z tradycją tego dnia należy zjeść przynajmniej jednego pączka, aby zapewnić sobie pomyślność na cały rok. Jak tłumaczy profesor Grzegorz Odoj, antropolog kultury Uniwersytetu Śląskiego, Tłusty Czwartek ma swoje początki już w czasach starożytnych.
Dawne pączki były zupełnie inne od tych, które znamy obecnie.
Jak mówi Anna Grabińska-Szczęśniak z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, kiedyś pączki na tłusty czwartek przygotowywano zupełnie inaczej.
Żaden cukiernik nie chce zdradzić dokładnej receptury pączków, zwłaszcza w Tłusty Czwartek. Składniki są ogólnie znane ale proporcje już nie. To tajemnica sukcesu, którą od ponad 70 lat kultywuje rodzina Szostków ze Strumienia. I tym razem była to dla nich pracowita noc tym bardziej, że pracowano w wyjątkowym reżimie sanitarnym, powiedziała nam szefowa nocnej zmiany, Krystyna Duda.
Tegoroczną nowością są pączki w kształcie żabki, która jest symbolem Strumienia, jako stolicy tzw. Żabiego Kraju.
Tłusty Czwartek jest świętem ruchomym. Jego data zależy od daty Wielkanocy. Tłusty Czwartek rozpoczyna przygotowania do Wielkiego Postu a tańce i zabawa w czasie karnawału miały też za zadanie odgonić zimę i przyciągnąć wiosnę.
Autorzy: Andrzej Ochodek, Joanna Opas, Konstancja Snopczyńska /rs/