Policjanci z Cieszyna ustalili dane osoby podejrzewanej o zniszczenie kilku nagrobków na cmentarzu oraz dewastacji luterańskiej świątyni w Kozakowicach.
22-latek mieszkający w gminie Goleszów w tym samym czasie sam zgłosił się i postanowił przyznać się do nieodpowiedzialnego zachowania oraz do zniszczenia samochodu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z znieważeniem spoczynku zmarłych, zniszczeniem trzech nagrobków, uszkodzeniem okien oraz samochodu. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Straty związane z wybitymi szybami i uszkodzonym samochodem zostały wstępnie wycenione na 35 000 złotych. Koszt uszkodzonych nagrobków musi zostać oszacowany przez ekspertów.
Zniszczone groby oraz wybite okno w kościele w Kozakowicach koło Cieszyna odkryto 1 stycznia po południu. Wtedy też mówiliśmy o tym w Radiu Katowice.
Nieznani sprawcy zdewastowali kilka nagrobków na cmentarzu w Kozakowicach.
Wandale wybili okno w niewielkiej ewangelickiej świątyni przy ulicy Głównej. Informację potwierdził rzecznik cieszyńskiej policji starszy aspirant Krzysztof Pawlik.
Sprawcom grozi do 3 lat więzienia. Cmentarz i świątynia są częścią parafii ewangelicko-augsburskiej w Goleszowie.
Autor: Piotr Pagieła /mf/