W Bytomiu zakończyły się obchody 100. rocznicy katastrofy w danej kopalni Rozbark. Była to największa tragedia w historii bytomskiego górnictwa. Najważniejszym punktem dzisiejszych obchodów było odsłonięcie tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy w rejonie dawnego szybu Stalmach.
Dobromir Bujak, Prezes Stowarzyszenia Skarpa Bytom, jeden z inicjatorów powstania miejsca pamięci zaznacza, że to niezwykle ważne przedsięwzięcie.
Lucyna Październiok, wnuczka jednego z tragicznie zmarłych ratowników górniczych z tamtego dnia dodaje, że taki sposób upamiętnienia ofiar na pewno wpłynie na świadomość mieszkańców regionu.
Podczas katastrofy w kopalni "Heinitzgrube" - późniejszej kopalni Rozbark - 31 stycznia 1923 roku na skutek eksplozji pyłu węglowego i pożaru na poziomie 660 metrów pod ziemią śmierć poniosło 141 górników oraz 4 ratowników górniczych.
Autor: Magdalena Pańczyk /mf/