Zakończył się pierwszy etap akcji ratowniczej w kopalni Pniówek mającej na celu dotarcie do siedmiu zaginionych po kwietniowej serii wybuchów metanu górników. Akcja rozpoczęła się w sobotę rano.
Ratownicy zjechali w rejon ściany N-6 i najpierw mieli zawężyć odcięty do tej pory rejon poprzez wybudowanie nowych tam. Dopiero po przewietrzeniu wyrobisk i uzyskaniu bezpiecznej atmosfery, ratownicy mogli rozpocząć penetrację wyrobisk i budowę nowych tam izolacyjnych.
Ten etap akcji miał trwać do poniedziałku. Jak jednak poinformował dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego, górnicy zakończyli ten etap dziś po godzinie 16.00.
Teraz można będzie ocenić sytuację i podjąć decyzję o realizacji drugiego etapu akcji poszukiwawczej. Kopalnia rozważa wariant wykonania nowego, 350 metrowego wyrobiska, które pozwoli ratownikom bezpiecznie dotrzeć do zaginionych górników. Może to potrwać nawet od czterech do sześciu miesięcy.
Autor: Joanna Opas /pg/