Łukasz Łaskawiec spotkał się w Strasburgu z tłumaczką Moniką Woisch, która od kilkunastu lat przekłada spotkania w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej na język polski.
W 2011 roku wygrała ostatni konkurs na tłumacza języka polskiego. Obecnie wolne etaty dotyczą duńskiego i angielskiego, co może wydawać się zaskakujące.
To rozmowa wprost z kabiny tłumacza o trudach pracy, spełnianiu marzeń, rodzinie i sztucznej inteligencji, której obawiają się tłumacze.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.