"Mam wrażenie, że prezydent Andrzej Duda nie rozumie dziedzictwa polskości. To, że ktoś mówi po śląsku i czuje się Ślązakiem, wcale go nie wyklucza z polskości", w ten sposób odniósł się do doniesień medialnych, według których prezydent nie podpisze ustawy o uznaniu śląskiego za język regionalny.
Szef resortu mówił też o powołanym przez siebie Instytucie Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej. Będzie miał wielką rolę do odegrania - mówił Bartłomiej Sienkiewicz.
Uznanie śląskiego za język regionalny oznacza zmiany w edukacji. Język trafi do szkół. Ustawa da także między innymi możliwość montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, ale tylko tam, gdzie używanie śląskiego deklaruje ponad 20% mieszkańców.
Autor: Łukasz Łaskawiec /mf/