Blisko 20 drzew zasadzonych zostanie na mikołowskim rynku. Władze miasta chcą odbetonować serce Mikołowa i zlikwidować tak zwane wyspy ciepła.
Spotykający się na rynku mieszkańcy w upalne dni będą mogli schować się w cieniu. Jak zaznacza zastępca burmistrza Mikołowa, Mateusz Handel, posadzona będzie rodzima lipa drobnolistna a specjalny system ma sprawić, że drzewa będą się dobrze rozwijały i nie będą usychały.
Nasadzenia na rynku to część szerszego projektu "Mikołów dla klimatu". W jego ramach powstaje między innymi ścieżka rowerowa do Ogrodu Botanicznego, zielone przystanki czy rozwijane są miejskie parki. Łącznie inwestycja kosztować ma 17 milionów złotych, z czego 14 milionów to dofinansowanie z tak zwanego Funduszu Norweskiego.
Autor: Dorota Stabik /kh/