"Pola Nadziei" a na nich żółte żonkile, wyrastają jak zawsze wiosną, by przypominać o hospicjach i opiece nad nieuleczalnie chorymi.
Między innymi w Chorzowie ruszyła kolejna odsłona kampanii. O kampanii i zmieniającym się sposobie myślenia opowiada Barbara Kopczyńska, lekarz hospicjum w Chorzowie-Batorym.
Hospicja jak wiele innych placówek są niedofinansowane. Dlatego ważne jest wsparcie darczyńców. Można, m.in. właśnie dla nieuleczalnie chorych, przekazać 1 procent podatku, dodaje Kopczyńska.
Chorzowskie hospicjum ma pod opieką w domach kilkadziesiąt terminalnie chorych osób i 11 łóżek w nowym budynku szpitalnym. W naszym regionie hospicja działają m.in. w Katowicach, Tychach, Rudzie Ślaskiej, Bielsku-Białej czy Częstochowie.
Autor: Agnieszka Tatarczyk