Blisko 70 samochodów wzięło udział w wyścigu Wrak Race Silesia, który odbył się w Katowicach pod patronatem Polskiego Radia Katowice.
To nie pierwszy raz, kiedy na starcie stanęły pojazdy o wartości nieprzekraczającej tysiąca złotych. Jak podkreśla Marcin Klukowski, organizator imprezy, podczas tej edycji nowością był wyścig pod nazwą "Ostatnie tchnienie", w którym udział wzięli zawodnicy, którym niewiele brakło, by dostać się do półfinału.
Pierwszy etap to 30 minutowa jazda, w której trzeba pokonać jak największą liczbę okrążeń. Zawodnicy startują podzieleni na grupy, z każdej grupy trójka najlepszych przechodzi do półfinału, który trwa już tylko 15 minut, na koniec rozgrywany jest także 15-minutowy finał. W wyścigu może wziąć udział każdy kierowca, który ukończył 21 lat. Obowiązkowy jest także kask.
Autor: Joanna Opas