W każdym kraju zwyczaje związane z Wielkanocą różnią się od siebie.
Śmigus-dyngus wywodzi się z praktyk Słowian, którzy czcili radość po odejściu zimy i przebudzeniu się wiosny. Początkowo polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i oblewaniu się zimną wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Współcześnie tradycja znana jest z polewania wodą innych. Dla studentów z zagranicy jest to nowość.
Dawniej zwyczaj polewania się wodą znany był na wsiach. W niektórych regionach przetrwała do dzisiaj tradycja polegająca na tym, że drugiego dnia Wielkanocy chłopcy oblewają dziewczęta a trzeciego jest na odwrót.
— W zależności od miejscowości te zwyczaje różnią się od siebie — mówi Magdalena Knapik ze Szkoły Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego.
Śmigus-dyngus znany jest na Morawach i Słowacji jako szmigrust lub oblevacka. Zwyczaj praktykowany jest również w regionach zachodniej Ukrainy a także na Węgrzech. Do dziś praktykuje się tam oblewanie dam wodą i perfumami w lany poniedziałek.
Autor: Marta Dobrowolska