Nie chcieli czytać książek, dlatego uciekli z domu.
Kilka godzin trwały nocne poszukiwania dwóch 10-latków, którzy w Bielsku-Białej na noc nie powrócili do domu. Jak relacjonowali ich opiekunowie, dzieci zbuntowały się, bo nie chciały czytać książek i zabrać się za odrabianie lekcji. Kiedy przez kilka godzin nie wracali, zaniepokojeni opiekunowie zaalarmowali policję. Tuż przed północą, na bielskim Placu Chrobrego, 10-latkowie zostali odnalezieni przez policjantów. W poszukiwania zaangażowano policjantów z Bielska-Białej oraz Katowic.
Autor: Łukasz Kwaśny