Trzy miliony złotych mają oddać Narodowemu Funduszowi Zdrowia lekarze uczestniczący w proteście pieczątkowym.
W 2013 roku, po wejściu w życie ustawy refundacyjnej, część lekarzy na receptach zaczęła używać pieczątek z napisem "do decyzji NFZ-u". Za to Fundusz każe płacić.
— To jakieś wielkie nieporozumienie, nikt nie będzie płacić, a NFZ-et przegra w sądzie — podkreśla gość Polskiego Radia Katowice, dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Hamankiewicz dodał, że w pojedynczych przypadkach, gdzie mogło dojść do jakiś zaniedbań proceduralnych, lekarze mogą zapłacić. Ale większość pieniędzy na pewno nie trafi do NFZ-tu.
Nie dla medycznej marihuany, mówił dr Maciej Hamankiewicz. Podkreśla, że wprowadzenie tej substancji na rynek może wyrządzić wiele złego.
— Marihuana jako lek uśmierzający ból ma mniejsze działanie niż np. specjalistyczne leki na padaczkę — dodaje Hamankiewicz.
Kilka dni temu przed Ministerstwem Zdrowia protestowali ciężko chorzy i ich bliscy. Prosili o wprowadzenie do leczenia medycznej marihuany.
Autorzy: Ewelina Kosałka-Passia, Jerzy Zawartka