7-letni Filip Suliński, zawodnik Akademii Raków, dla którego organizowano w ostatnich miesiącach piłkarskie turnieje charytatywne zdrowieje.
Onkolodzy z Katowic stwierdzili, że komórki nowotworowe chłoniaka ustąpiły i choć Filip musi regularnie wykonywać badania, to jeśli w ciągu pięciu lat choroba nie wróci, leczenie zakończy się. Ojciec Filipa Kamil, były piłkarz Rakowa Częstochowa podkreśla, że chłopiec lubi grać w piłkę.
Pomoc dla Filipa w formie turniejów piłkarskich, koncertów i licytacji, na których zbierano pieniądze na leczenie, organizował Paweł Tyszkowski ze Stowarzyszenia Kibiców Wieczny Raków.
Stowarzyszenie Kibiców Wieczny Raków pomaga też innym chorym bądź będącym w potrzebie byłym i obecnym piłkarzom Rakowa lub ich rodzinom.
Autor: Zdzisław Makles