W trosce o bezpieczeństwo, zgodnie z decyzją Prezesa Urzędu Transportu Drogowego, przystąpiono do prac związanych z usuwaniem drzew i krzewów wzdłuż linii kolejowej Katowice Nędza.
Linia przebiega przez Mikołów i to jego mieszkańcy przeciwko wycince zaprotestowali. Powodem jest zły czas, bo to okres wylęgu ptaków i innych zwierząt.
Pozwolenie na wycinkę wydał również starosta mikołowski. Tyle że z pewnymi warunkami.
Decyzja przez starostę została wydana w styczniu, powiedziała Grażyna Sarnes, naczelniczka Wydziału Gospodarki Mieniem i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Mikołowie.
Autor: Anna Juśkiewicz