To był najtragiczniejszy weekend nad polskimi wodami od lat.
W ciągu dwóch dni utopiło się 41 osób. Policja apeluje: aby nad wodą zachowywać szczególną ostrożność i unikać niestrzeżonych kąpielisk.
Wczoraj na Pogorii IV w Wojkowicach Kościelnych zginęła 7 -letnia dziewczynka, matka straciła dziecko z oczu na 20 minut. W tym czasie doszło do tragedii, na miejscu nie było ratowników, bo w tym zbiorniku kąpiel jest zakazana. Takich sytuacji kiedy to zapominamy o bezpieczeństwie jest więcej.
— Wczoraj na Pogorii III padł rekord, było ponad 20 tysięcy osób — tłumaczy Andrzej Latosik, instruktor WOPR.
Mimo apeli ratowników, wypoczywający nad wodą Polacy są nieostrożni. Ratownicy WOPR przeprowadzają kilkanaście akcji ratowniczych tylko w ciągu jednego wakacyjnego dnia.
Autor: Agnieszka Niewolańska